„Świętowanie rozpoczęliśmy od mszy świętej” – uroczystość Dnia Patrona obchodzona w kościele katolickim – interwencja fundacji z ZSP nr 9 w Gdańsku

Aktualności Działania Praktyki religijne w szkole Religia/etyka w szkole

  Lublin, 18 grudnia 2023 r.

Dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9
Szkoła Podstawowa nr 7
Przedszkole nr 43
ul. mjr. Mieczysława Słabego 6
80-298 Gdańsk
sekretariat@zsp9.edu.gdansk.pl

Szanowni Państwo,

            W związku z otrzymanymi informacjami o łamaniu praw osób bezwyznaniowych oraz mniejszości wyznaniowych przez władze szkoły publicznej, przekazujemy je dyrekcji, a zarazem oczekujemy podjęcia pilnych działań, które przywrócą stan wynikający z postanowień Konstytucji i Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.

Według informacji, które przekazali Państwo rodzicom uczniów uczęszczających do szkoły i zamieszczonych na stronie internetowej placówki, w dniu 8 grudnia 2023 r. świętowali Państwo Dzień Patrona w kościele rzymskokatolickim.
Fragment wpisu ze strony www placówki: „W przeddzień urodzin majora Mieczysława Słabego, 8 grudnia 2023 r. obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Patrona. Świętowanie rozpoczęliśmy od mszy świętej w intencji całej społeczności szkolnej. Potem był uroczysty przemarsz z transparentami – hasłami.

Wiadomość jaką rodzice otrzymali od wychowawców klas brzmiała: 
8:30 msza św. w kościele parafialnym – uroczystość o charakterze oficjalnym z wprowadzeniem Sztandaru i odśpiewaniem hymnu państwowego; ksiądz przedstawi sylwetkę Majora; msza w intencji zdrowia i sił nauczycieli i pracowników szkoły oraz ich rodzin, a także w intencji uczniów i ich rodzin, wspomnienie nauczycieli, którzy odeszli. Zapraszam rodziców, absolwentów, przyjaciół szkoły.
9:20 – formowanie korowodu przed kościołem-przemarsz obok przedszkola P43 dalej ulicą aż do lasu, zakręt i wejście do szkoły głównym wejściem.”

Zwracam Państwa uwagę, że zgodnie z Ustawą o gwarancjach wolności sumienia z dnia 17 maja 1989 r. w  art. 10 ust. 1 Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań. W związku z tym wydarzenia szkolne, zgodnie z neutralnym światopoglądowo statusem publicznych placówek oświatowych nie powinny rozpoczynać się mszą w kościele rzymskokatolickim. Informacja o mszy powinna być informacją dodatkową, a zaproszenie na mszę w kościele rzymskokatolickim nie powinno być kierowane bezpośrednio przez wychowawców czy dyrektora, a jedynie przez katechetę lub środowiska, z którymi szkoła współpracuje.

Nadmieniam również, że wyjścia na wydarzenia religijne związane z uczęszczaniem na zajęcia z religii określonego wyznania, powinny być organizowane przez katechetów. Do fundacji wpływa wiele skarg od nauczycieli, którzy zwracają uwagę na fasadowy charakter „prośby” dyrektorów szkół o opiekę nad uczniami podczas mszy lub w czasie odprowadzania do Kościoła. Zwracam uwagę, że tego rodzaju „prośba”, kierowana przez przełożonego wobec pracowników w sposób zasadniczy łamie zapisy Konstytucji RP Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania (Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U.1997.78.483) w art 53 ust. 7). Nauczyciel „poproszony” przez przełożonego chcąc odmówić, jednocześnie zdradza, iż nie należy do wyznania rzymskokatolickiego.

Ponadto według Ministerstwa Edukacji Narodowej „Wszelkie zajęcia wykraczające poza realizację podstawy programowej a więc m.in. udział uczniów w uroczystościach kościelnych powinny odbywać się za zgodą rodziców”.

Deklaracja chęci uczestniczenia w lekcjach religii, nawet jeśli została złożona przez rodziców uczniów nie jest jednoznaczna z chęcią uczestniczenia w dowolnych uroczystościach religijnych w przyszłości, jest wyłącznie deklaracją chęci uczestniczenia w lekcjach religii, podobnie nie jest deklaracją światopoglądową, a szkoły nie mają prawa pytać uczniów o wyznanie ani światopogląd.

Z wielu dostępnych badań socjologicznych płynie wniosek, że zdarza się, iż na lekcje religii rzymskokatolickiej rodzice zapisują dzieci np. z powodu umieszczenia ich w planie zajęć w bloku zajęć obowiązkowych. Chcąc uniknąć bezproduktywnego spędzania czasu „samotnie” w świetlicy uczniowie wolą być z rówieśnikami w klasie i traktują religię jak przedmiot szkolny. Nie jest również tajemnicą, że częstą motywacją rodziców i uczniów do udziału w lekcjach religii jest wyższa średnia ocen. W związku z tym rodzice, którzy wyrazili zgodę na udział w zajęciach religii nie wyrażają jednocześnie zgody na udział w praktykach religijnych. Nie jest to bezpośrednio powiązane i uczniowie mają prawo do uczestniczenia w lekcjach religii bez jednoczesnego obowiązku uczestniczenia w mszach czy w rekolekcjach. W przeciwnym razie działanie szkoły przyjęłoby formę zmuszania do udziału w praktykach religijnych, która wprost byłaby naruszeniem Konstytucji RP (Art. 53 ust. 6 Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych).

            Wnoszę ponadto o niezwłoczne utworzenie oddziałów wirtualnych dla tych uczennic i uczniów, którzy są zapisani na lekcje religii.

Program obejmujący dziennik elektroniczny umożliwia utworzenie dla lekcji religii tzw. „klasy wirtualnej”, która pozwoli kierować informacje tylko do oznaczonego grona adresatów – tj. rodziców dzieci, które uczestniczą w tych zajęciach.

Nie ma żadnego uzasadnienia dla prowadzenia dziennika elektronicznego w taki sposób, by rodzice, którzy nie życzą sobie, aby ich dzieci uczestniczyły w lekcjach religii, otrzymywali powiadomienia lub informacje o takich zajęciach za pośrednictwem dziennika elektronicznego czy też, co gorsza, by w dzienniku elektronicznym odnotowywano zwolnienie czy nieobecność ucznia z lekcji religii w sytuacji, gdy dziecko nie było w ogóle zapisane na lekcje religii.

Przetwarzanie danych osobowych przez katechetę w tym zakresie nie ma podstawy prawnej (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/W).

Rodzic ucznia, który nie został zapisany na lekcje religii umiejscowione na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, nie powinien widzieć tego przedmiotu w planie zajęć dziecka. Co za tym idzie dziecko nie ma obowiązku przebywania w szkole, a szkoła nie ma obowiązku opiekowania się nim, zaś rodzice nie muszą „przejmować opieki na skutek rezygnacji z udziału w religii”, jeśli religia organizowana jest na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej.

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, działając imieniem Fundacji Wolność od Religii z siedzibą w Lublinie, w ramach prowadzonej działalności, wnoszę o udostępnienie informacji publicznej poprzez udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

  1. W jaki sposób umożliwili Państwo rodzicom zadeklarowanie woli uczestniczenia ich dziecka we mszy?
  2. Czy wychowawcy zostali zaproszeni do uczestnictwa w mszy przez dyrektora placówki, czy udział ich był obligatoryjny, gdyż msza została wpisana w rozkład zajęć szkolnych?
  3. Czy wychowawcy musieli deklarować swój sprzeciw do dyrekcji, jeśli nie chcieli wziąć udziału w mszy, a w konsekwencji i tak zostali zobowiązani do zaprowadzenia i przyprowadzenia uczniów z kościoła rzymskokatolickiego?
  4. Jakie zajęcia zaplanowano dla uczniów nieuczestniczących w lekcjach religii i tych których rodzice nie życzą sobie, aby uczestniczyli w mszy?
  5. Kto był inicjatorem pomysłu, aby w obchody Dnia Patrona rozpocząć od mszy katolickiej?
  6. Czy harmonogram obchodów był przedmiotem ustaleń z Radą Rodziców? Czy w tej sprawie były podejmowane jakieś uchwały?
  7. Ile oświadczeń wskazujących na życzenie rodziców co do udziału ich dzieci w lekcjach etyki szkoła otrzymała w roku szkolnym 2023/2024 oraz w 2022/2023?
  8. Jeżeli szkoła otrzymała od rodziców oświadczenia wskazujące na ich życzenie udziału dzieci w lekcjach etyki w ostatnich dwóch latach, czy udział w lekcjach został uczniom zapewniony?
  9. Jeżeli chętni uczniowie nie uczęszczali na lekcje etyki, pomimo uprzedniego wyrażenia życzenia rodziców, proszę o wskazanie powodu i informacji przekazanej zainteresowanym rodzicom/uczniom, a także czy szkoła ewentualnie przekazała otrzymane oświadczenia rodziców do organu zarządzającego szkołą?
  10. Czy uczniowie zapisani na lekcje etyki muszą oczekiwać na te zajęcia przed lub po lekcjach? Jeśli tak ile godzin „okienek” w swoich tygodniowych planach zajęć mają uczniowie, których rodzice zapisali na lekcje etyki w szkole? Ile godzin „okienek” w swoich tygodniowych planach zajęć mieli uczniowie, których rodzice zapisali na lekcje etyki w szkole w roku szkolnym 2023/2024.
  11. Ile godzin „okienek” w swoich tygodniowych planach zajęć w roku szkolnym 2023/2024 mają uczniowie zapisani na katechezę?
  12. Czy szkoła utworzyła tzw. wirtualne oddziały dla uczniów zapisanych na zajęcia religii rzymskokatolickiej w dzienniku elektronicznym?
  13. Ilu uczniów uczy się w szkole w roku szkolnym 2023/2024?
  14.  Ilu uczniów w szkole uczęszcza na katechezę w roku szkolnym 2023/2024?
  15. Ilu uczniów uczęszcza na lekcje etyki w roku szkolnym 2023/2024?
  16. Ile jest oddziałów, w których więcej niż 10% uczniów nie uczestniczy w zajęciach religii rzymskokatolickiej w roku szkolnym 2023/2024?
  17. Ilu rodziców/z ilu oddziałów zwracało się do dyrekcji szkoły w ostatnich trzech latach szkolnych z prośbą o zmianę planu zajęć, do którego uczęszcza ich dziecko wobec zaistnienia tzw. „okienek” w związku z nieuczestniczeniem dziecka  w zajęciach dodatkowych? W ilu przypadkach dyrekcja odniosła się pozytywnie do próśb rodziców (tj. nastąpiła zmiana planu zajęć) ?

Wskazuję również, iż zgodnie z art. 13 ust. 1 Ustawy Udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku.

Stosownie do art. 14 ust. 1 ustawy, określam następujący sposób i formę udostępnienia żądanych informacji, tj. wysyłka na wskazany adres e-mail fundacja.wor@gmail.com,  jako załącznik do korespondencji elektronicznej.

Z wyrazami szacunku

Dorota Wójcik
prezeska zarządu    

W dniu 29 grudnia 2023 r. wpłynęło pismo ze szkoły, w którym dyrektor informuje fundację, że wniosek o informację publiczną musi być opatrzony kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. Poniżej zamieszczamy link do orzeczenia Sądu w podobnej sprawie. Fundacja nie ma obowiązku podpisywania wniosku e-puap, a żądanie szkoły to haniebna próba zniechęcenia nas do podejmowania działań i opóźnianie przekazania informacji publicznej.

„Odnosząc się do formy wniosku (e-mail) i braku podpisu wniosku stwierdzić należy, że w ustawie o dostępie do informacji publicznej brak jest wskazania jakichkolwiek wymagań formalnych wniosku (poza utrwaleniem go w formie pisemnej). Za zachowanie formy pisemnej uznać należy również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną i to nawet, w sytuacji gdy do jego autoryzacji nie zostanie użyty podpis elektroniczny. Taka interpretacja uzasadniona jest brakiem konieczności pełnego zidentyfikowania wnioskodawcy, który żądając informacji publicznej, nie musi wykazać się jakimkolwiek interesem prawnym lub faktycznym.”

https://wartowiedziec.pl/serwis-glowny/aktualnosci/28202-wniosek-o-udostpnienie-informacji-publicznej-nie-musi-by-podpisany

Ponadto w dniu 20.12.2023 r. fundacja nadała na poczcie wniosek o informację publiczną drogą tradycyjną (listem poleconym, priorytetowym). Szkoła odebrała go z opóźnieniem, dopiero 29 grudnia po godzinie 12. Natomiast przed godz. 20 tego samego dnia szkoła wysłała na nasz e-mail wezwanie do uzupełnienia naszego wniosku o podpis elektroniczny. Pod pismem podpisała się Pani Iwona Trzaskowska, Wicedyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr w Gdańsku.

W dniu 3 stycznia 2024 r. fundacja przesłała odpowiedź na WEZWANIE SZKOŁY.

Lublin, 3 stycznia 2024 r.

Dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9
Szkoła Podstawowa nr 7
Przedszkole nr 43
ul. mjr. Mieczysława Słabego 6
80-298 Gdańsk
sekretariat@zsp9.edu.gdansk.pl

ODPOWIEDŹ NA WEZWANIE

W odpowiedzi na Wezwanie otrzymane przez fundację drogą elektroniczną dnia 29 grudnia 2023 r. (pismo datowane na 28 grudnia 2023 r.)dotyczące podpisania wniosku o informację publiczną kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP informujemy, że:

I.                 W dniu 20 grudnia 2023 r. fundacja przesłała wniosek również w formie tradycyjnej, drogą pocztową, listem poleconym-priorytetowym. Pismo zawierało niezbędne podpisy. Szkoła odebrała list w dniu 29 grudnia 2023 r. (piątek) po godz. 12.00 a wiadomość e-mail – wezwanie – wysłała w tym samym dniu wieczorem, przed godz. 20.00.

II.               Wskazany przez Państwa wyrok jasno informuje, że: „Jeżeli wniosek dotyczy informacji publicznej, a brak ustawowych ograniczeń w jej udostępnieniu, organ jest zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej w drodze czynności materialno-technicznej. W tych sytuacjach wniosek nie musi spełniać wymogów określonych w k.p.a.Dopiero ustalenie, że istnieje podstawa do odmowy udostępnienia informacji publicznej, bądź umorzenia postępowania o udostępnienie informacji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 u.d.i.p., uzasadnia wezwanie wnioskodawcy o uzupełnienie braków formalnych wniosku, jeżeli wniosek jest obarczony brakami, o jakich stanowi k.p.a. Dopiero bowiem w takiej sytuacji – z mocy art. 16 ust. 2 u.d.i.p. – do decyzji, a w konsekwencji i postępowania poprzedzającego jej wydanie, znajdują zastosowanie przepisy k.p.a”.

III.              Forma złożonego przez fundację wniosku (wiadomość e-mail) była prawidłowa. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie wskazuje jakichkolwiek wymagań formalnych wniosku (poza utrwaleniem go w formie pisemnej) wobec czego za zachowanie formy pisemnej uznać należy     również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną, nawet wtedy gdy nie zostanie użyty podpis elektroniczny.

Wniosek elektroniczny może być wysłany na każdy publicznie ujawniony adres poczty elektronicznej szkoły i może zostać wysłany z dowolnego adresu poczty elektronicznej. Wniosek przesłany drogą elektroniczną nie musi być opatrzony podpisem elektronicznym.

Należy domniemywać, że jeżeli wiadomość została prawidłowo nadana za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, to dotarła do adresata. Ryzyko nieodczytania przez organ wysłanego do niego przy użyciu poczty elektronicznej wniosku obciąża organ, a nie                                wnioskodawcę.

Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądów administracyjnych, po stronie organu leży obowiązek przeglądania całości otrzymywanej przez  organ poczty elektronicznej, również tej zakwalifikowanej jako SPAM (w przeciwnym wypadku konsekwencje urzędniczej odpowiedzialności             ponosiliby obywatele). Bezczynność w prowadzeniu postępowania przez organ administracji publicznej, w rozumieniu art. 37 par. 1 pkt 1 k.p.a. ma miejsce wtedy, gdy nie załatwiono sprawy w terminie. Z przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznych wynika natomiast, że organ  ma obowiązek podjąć określone w tej ustawie czynności bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku. Mając na uwadze, że wniosek został wysłany 18 grudnia 2023 roku, zaś  termin wskazany w art 13. ust 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej minął 2 stycznia 2024 r., pozostają Państwo obecnie w bezczynności (co w tym momencie uprawnia fundację do złożenia skargi na Szkołę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego).

IV.             Informacja, o którą wnosi fundacja NIE JEST INFORMACJĄ PRZETWORZONĄ.

Dokonanie wyciągu czy wyszukanie informacji ze zbioru nie wymaga zaangażowania merytorycznego, nie powoduje, że powstaje nowa informacja. Wygenerowanie informacji, o które wnosi fundacja, nie powoduje powstania nowej jakościowo i merytorycznie informacji. 

W wyroku z dnia 8 października 2015 r. (sygn. akt II SA/Op 410/15) Sąd stwierdził: ,,Każda selekcja informacji publicznej – zgodnie z żądaniem wniosku o jej udostępnienie – z puli informacji dostępnej organowi, wymagać będzie wykonania pracy myślowej, połączonej z analizą posiadanych przez organ informacji. W takim wypadku dochodzi jedynie do prostego zsumowania danych, czyli do przekształcenia informacji w inną formę, a nie do jej przetworzenia, które wymaga wygenerowania jakościowo nowej informacji. Realizacja wniosku o udostępnienie informacji publicznej z reguły wiąże się z opracowaniem nowego dokumentu, co jeszcze nie oznacza, że w takim przypadku dochodzi do wytworzenia nowej informacji’.

W wyroku z dnia 22 stycznia 2015 r. (sygn. akt II SA/Po 1111/14) Sąd przesądził: ,,Tym bardziej traktowanie informacji publicznej jako informacji przetworzonej, tylko dlatego, że miałaby być ona przygotowana specjalnie dla wnioskującego o nią podmiotu, np. w sytuacji, gdy jej przygotowanie ogranicza się do odnalezienia odpowiednich dokumentów, ich zeskanowania lub anonimizacji (usunięcia danych osobowych czy tzw. danych wrażliwych), pozostaje w sprzeczności z zasadą dostępu do informacji publicznej. Tym samym wyjątki od owej zasady nie powinny być interpretowane w sposób rozszerzający (…) Warto dodać, że nawet czasochłonność oraz trudności organizacyjno-techniczne, jakie wiążą się z przygotowaniem informacji publicznej, nie mogą zwalniać zobowiązanego podmiotu z obowiązku udostępnienia informacji publicznej (jakkolwiek mogą uzasadniać zastosowanie przepisów art. 14 ust. 2 oraz art. 15 ust. 1 i 2 u.d.i.p.), a tym samym kwestie te nie mogą ograniczać prawa do uzyskania informacji publicznej przewidzianego w art. 3 u.d.i.p.”.  (por. wyrok z dnia 22 stycznia 2005 r. o sygn. akt II SAB/Op 14/04).  

Ponadto, jeżeli organ podtrzymywałby twierdzenie że to informacja przetworzona, warto zauważyć, że w wyroku z dnia 1 czerwca 2016 r. (sygn. akt II SAB/Ke 22/16) Sąd istotnie wskazał: ,,W wyroku NSA z 9 sierpnia 2011 r., I OSK 976/11 stwierdzono, że odmowa udostępnienia informacji przetworzonej z uwagi na brak interesu publicznego może nastąpić jedynie w przypadku wykazania przez podmiot zobowiązany do jej udostępnienia, iż uzyskanie takiej informacji nie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Brak odpowiedzi wnioskodawcy na wezwanie o wykazanie szczególnie istotnego interesu publicznego w uzyskaniu informacji przetworzonej nie zwalnia organu z obowiązku ustalenia istnienia, bądź braku interesu publicznego w uzyskaniu takiej informacji. Sąd orzekający w niniejszej sprawie w całości podziela przedstawione wyżej poglądy. Podkreślić należy, że przy uchwalaniu ustawy o dostępie do informacji publicznej intencją ustawodawcy było zapewnienie każdemu możliwości realizowania jego konstytucyjnego prawa do uzyskania informacji publicznej”.

Niezależnie od powyższego należy przypomnieć, iż wyjątki od zasady dostępu do informacji publicznej nie powinny być interpretowane rozszerzająco. Co za tym idzie, za nieprawidłowe należy uznać traktowanie informacji publicznej jako przetworzonej jedynie z powodu konieczności jej przygotowania dla Wnioskodawcy (zob. przykładowo wyrok WSA z dnia 13 października 2015 r. o sygn. akt II SA/Bk 549/15).

Warto także przytoczyć obszerne uzasadnienie wyroku WSA w Olsztynie o sygn. II SA/Ol:

„Przetworzenie informacji wymaga bowiem podjęcia przez podmiot zobowiązany do jej udostępnienia działań o charakterze intelektualnym w odniesieniu do zbioru informacji, który jest w jego posiadaniu i nadania skutkom tego działania cech całkowicie nowej informacji (vide: H. Izdebski, Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Komentarz, Warszawa 2001 r.). W judykaturze nie jest sporne, iż informacja przetworzona to jakościowo nowa informacja, która nie istnieje w przyjętej treści i postaci, chociaż jej źródłem są materiały znajdujące się w posiadaniu zobowiązanego podmiotu. Tym samym udzielenie informacji przetworzonej poprzedza wytworzenie nowej informacji (vide: wyroki WSA: w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2014 r., w sprawie sygn. akt II SA/Sz 1416/13; w Kielcach z dnia 7 listopada 2013 r., w sprawie sygn. akt II SA/Ke 852/13; w Warszawie z dnia 6 czerwca 2013 r., w sprawie sygn. akt II SA/Wa 777/13; w Krakowie z dnia 22 lutego 2011r., w sprawie sygn. akt II SA/Kr 1455/10 oraz z dnia 21 lutego 2011 r., w sprawie sygn. akt II SA/Kr 1456/10; w Opolu z dnia 1 lutego 2011 r., w sprawie sygn. akt II SA/Op 653/10; http://orzeczenia.nsa.gov.pl [2]). Informacja przetworzona nie istnieje zatem w chwili składania wniosku. Jej wytworzenie wymaga przeprowadzenia przez podmiot zobowiązany czynności analitycznych, organizacyjnych i intelektualnych w oparciu o posiadane informacje proste (por. wyrok NSA z dnia 9 sierpnia 2011 r., sygn. akt I OSK 792/11 – Lex nr 1094536), czy też zebrania lub zsumowania pojedynczych informacji powstałych na podstawie różnych kryteriów, które wymagają odpowiedniego zestawienia, samodzielnego ich zredagowania związanego z koniecznością przeprowadzenia stosownych czynności analitycznych (por. wyrok NSA z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. akt I OSK 426/11 – Lex nr 1135982). O informacji publicznej przetworzonej można zatem mówić, gdy informacja publiczna została opracowana przez podmiot zobowiązany przy użyciu dodatkowych sił i środków. Informacją przetworzoną będzie więc informacja, która została przygotowana (opracowana) specjalnie dla wnioskodawcy, według podanych przez niego kryteriów (np. w formie tabelki, zestawienia, wykazu – zawierających wnioskowane dane por. wyrok NSA z dnia 17 października 2006 r., sygn. akt I OSK 1347/05 – Lex nr 281369), gdy podmiot zobowiązany do udzielenia informacji nie dysponuje na dzień złożenia wniosku gotową informacją, a jej udostępnienie wymaga podjęcia dodatkowych czynności polegających na sięgnięciu np. do dokumentacji źródłowej. Nie jest to zatem czynność mechaniczna sprowadzająca się do automatycznego usuwania danych, lecz poprzedzona musi być złożonymi działaniami myślowymi.

Zatem podstawową cechą różniącą informację publiczną przetworzoną od informacji publicznej jest to, że informacji tej wprost podmiot nie posiada i dla jej wytworzenia niezbędne jest przeprowadzenie pewnych działań na posiadanych przez dany podmiot informacjach, w wyniku, których to działań powstanie nowa jakościowo informacja. Taka nowa jakościowo informacja nie jest jedynie innym technicznie zestawieniem posiadanych informacji – innym sposobem uszeregowania posiadanych dotąd informacji, ale inną, jakościowo nową informacją, prowadzącą zazwyczaj do określonej oceny danego zjawiska czy określonej interpretacji, znalezienia różnic albo podobieństw. Aby wytworzyć informację przetworzoną niezbędne jest poddanie posiadanych informacji analizie albo syntezie i wytworzenie w taki właśnie sposób nowej jakościowo informacji, która nie wynika z treści żadnej jednostkowej informacji, które podlegały procesowi przetwarzania, ale wynika z ich całościowego przetworzenia w określony sposób – w uogólnieniu, wynika z sumy (zbioru) jednostkowych informacji podlegających przetworzeniu. Zatem informacją przetworzoną nie jest inne uszeregowanie posiadanych informacji, ale nowa, jakość tkwiąca immanentnie w uzyskanej w wyniku przetworzenia nowej informacji (wyrok NSA z dnia 3 sierpnia 2010 r. I OSK 1727/09, LEX nr 737494). Tak więc takie czynności organu, jak selekcja dokumentów i ich analiza pod względem treści są zwykłymi czynnościami, które nie mają wpływu i nie dają podstaw do zakwalifikowania żądanych dokumentów, jako informacji przetworzonej (vide: wyrok WSA w Warszawie z dnia 11 stycznia 2012 r. w sprawie sygn. akt: VIII SA/Wa 1072/11 http://orzeczenia.nsa.gov.pl [2]). O przetworzeniu informacji nie stanowi też sięganie do materiałów archiwalnych (por. wyrok NSA z dnia 9 sierpnia 2011 r., sygn. akt I OSK 792/11 – Lex nr 1094536). Także czasochłonność oraz trudności organizacyjno-techniczne, jakie wiążą się z przygotowaniem informacji publicznej, nie mogą zwalniać zobowiązanego podmiotu z obowiązku udostępnienia informacji publicznej, a tym samym kwestie te nie mogą ograniczać prawa do uzyskania informacji publicznej przewidzianego w art. 3 u.d.i.p., przy uwzględnieniu ograniczeń wynikających z art. 5. Ich sporządzenie nie prowadzi bowiem do powstania nowych informacji, składających się z cząstkowych informacji prostych. (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 czerwca 2011 r., I OSK 426/11 i z dnia 9 sierpnia 2011 r., I OSK 977/11, oraz Wojewódzkich Sądów Administracyjnych: we Wrocławiu z dnia 19 grudnia 2005 r., IV SA/Wr 47/05, w Gorzowie Wlkp. z dnia 16 grudnia 2010 r., II SA/Go 811/10, w Bydgoszczy z dnia 3 listopada 2010 r. w, II SA/Bd 798/10, w Krakowie z dnia 21 lutego 2011 r., II SA/Kr 1456/10 i z dnia 20 marca 2012 r., II SAB/Kr 4/12, w Gliwicach z dnia 23 listopada 2010 r., IV SA/Gl 670/10, w Warszawie z dnia 11 stycznia 2012 r., VIII SA/Wa 1072/11 i z dnia 13 kwietnia 2012 r., II SA/Wa 18/12)”.

V.              Interes publiczny fundacji w odniesieniu do zadanych pytań.                               

Fundacja w związku z prowadzonym od 2014 r. projektem „Równość w    Szkole” przez kilka ostatnich lat wysłała do szkół i przedszkoli      publicznych wnioski o informację publiczną bardzo podobnej treści. Wnioski wysyłane są w konsekwencji nieprawidłowości jakie w szkołach    macierzystych obserwują i zgłaszają nam rodzice, uczniowie czy nauczyciele.    Dotychczas żadna ze szkół nie uznała tych pytań za  informację przetworzoną tj. wymagającą zaangażowania znacznych nakładów pracy, mogących prowadzić do utrudnień w wykonywaniu bieżącej działalności jej dysponenta. Zdarzało się, iż odpowiedź otrzymywaliśmy w ciągu 24 godzin.

Zgodnie z decyzją Ustawodawcy, informacja przetworzona podlega udostępnieniu tylko w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne     dla interesu publicznego. To kryterium jest nieostre i, jak wielokrotnie podkreślał NSA w swoim orzecznictwie, musi być rozpatrywane przez            pryzmat każdej konkretnej sprawy (por. wyrok NSA z 16 stycznia 2000 r., sygn. akt III SA 2302/00, Lex nr 53606). Nie ulega jednak wątpliwości,          że pojęcie interesu publicznego obejmuje interes ogółu (określonej  wspólnoty), a nie jedynie interesy indywidualne. Jak wskazał NSA w wyroku z 6 lutego 2015 r., sygn. akt I OSK 583/14, Lex nr 1991837,   „[k]ażde działanie w interesie ogółu jako określonej wspólnoty    publicznoprawnej jest zatem działaniem w interesie publicznym, a wobec tego działanie «szczególnie istotne» musi charakteryzować się  dodatkową kwalifikacją z punktu widzenia interesu ogółu”.

W zakresie prawa dostępu do informacji oznacza to, że interes publiczny istnieje wówczas, gdy uzyskanie określonych informacji mogłoby mieć znaczenie z punktu widzenia funkcjonowania państwa, np. w  konsekwencji usprawniałoby działanie jego organów.

Należy zatem przyjąć, że zasadniczo prawo do uzyskania informacji publicznej przetworzonej ma ten, kto jest w stanie wykazać w                   chwili składania wniosku swoje indywidualne, realne i konkretne możliwości wykorzystania dla dobra ogółu informacji publicznej, której przygotowania się domaga, tj. uczynienia z niej użytku dla dobra ogółu w sposób niedostępny dla każdego posiadacza informacji publicznej.

W naszej ocenie fundacja spełnia wskazane powyżej przesłanki.

Celami statutowymi Fundacji Wolność od Religii są m. in.

1)     Promowanie konstytucyjnej zasady rozdziału kościoła i państwa;

2)     Rozwój świadomości obywatelskiej, postaw demokratycznych, zaangażowanie społeczne;

3)     Upowszechnienie tolerancji religijnej na rzecz wyznawców mniejszości religijnych oraz osób niereligijnych;

4)     Rozwijanie postaw tolerancyjnych.

Wszystkie wyżej wskazane cele są niezwykle istotne dla interesu publicznego. Konstytucja RP wprost definiuje jako podstawowe dla ustroju RP następujące zasady ustroju RP: zasada demokratycznego państwa prawa (art. 2),  zasada wspierania społeczeństwa obywatelskiego (art. 11 i 12), wolność sumienia i wyznania (art. 53),  zasada neutralności światopoglądowej organów publicznych państwa (art. 25).

Fundacja Wolność od Religii podejmuje działania w odpowiedzi na praktyki o charakterze wymuszania jednomyślności światopoglądowej. Szczególnie wrażliwym obszarem jest szkolnictwo, gdzie spotykamy się z szeregiem działań o charakterze dyskryminacji, indoktrynacji i łamania wolności sumienia przedstawicieli mniejszości.

Szkoły wywierają presję na uczniów, by uczestniczyli w uroczystościach religijnych, a uroczystości szkolne zawierają elementy religijne jednego wyznania. Zdarza się, że rekolekcje organizowane przez parafię przyjmują kształt wydarzeń szkolnych, uczniowie zamiast lekcji matematyki mają obowiązek wyjść z nauczycielami do kościoła lub pozostać w świetlicy, jeśli ich rodzice wyrażą na to zgodę poprzez składane dodatkowych oświadczeń.

Dyskryminacja i indoktrynacja występują w działaniach wychowawczych i edukacyjnych, włącznie z wystrojem szkół np. dominacja treści religijnych w wystroju klas i korytarzy. Często dyskryminacja i wykluczenie związane są z organizowaniem na terenie szkół lekcji religii przy jednoczesnym realnym braku alternatywnych zajęć dla dzieci nieuczestniczących w tych lekcjach. Katecheza odbywa się zwykle pomiędzy innymi lekcjami i jest wpisywana na plany zajęć przed rozpoczęciem roku szkolnego. Lekcje etyki organizowane są w godzinach popołudniowych i wpisywane w plan uczniów nierzadko dopiero w ostatnich tygodniach września. Władze szkolne i oświatowe wywołują mylne wrażenie, jakoby religia była przedmiotem obowiązkowym, zdarzały się nawet przypadki wpisywania takich informacji w statutach szkól. Rodzice często nie są informowani, że religia i etyka to zajęcia nieobowiązkowe oraz że mogą zapisać dziecko na religię i etykę jednocześnie. Szkoły nie zapewniają rzetelnej i prawidłowej informacji o możliwości wyrażania woli w kwestii organizowania lekcji etyki. Dyrektorzy szkół nie postrzegają etyki jako równoprawnego i wartościowego przedmiotu nauki. Bywa, że nauczyciele etyki nie gwarantują braku indoktrynacji światopoglądowej. Najbardziej spektakularnym przejawem łamania tego standardu jest zatrudnianie katechetów i osób duchownych jako nauczycieli etyki.

Działanie na rzecz równego traktowania zajęć religii i lekcji etyki mieści się w kategorii interesu publicznego RP. Skoro przepisy nakazują równe traktowanie etyki i religii, to nie ma w porządku prawnym RP żadnych przesłanek do uprzywilejowanego traktowania religii np. w kontekście planów zajęć, zmuszania uczniów do czekania po swoich obowiązkowych zajęciach na lekcje etyki (tzw. „okienka”).

W kontekście przesłanki poprawy działania instytucji publicznych, w tym przypadku placówek edukacyjnych należy podkreślić, że fundacja zbiera dane wnioskując do szkół na terenie całej Polski. Dokonujemy ich analizy i podejmujemy konkretne działania zmierzające do równego traktowania etyki i religii w placówkach publicznych, tj. np. wnioski o zmiany w planach zajęć szkoły, wystąpienia do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o interwencję czy o kontrolę ze strony organu prowadzącego placówkę lub miejscowego kuratorium oświaty.

Fundacja spełnia również przesłankę drugą, to jest indywidualnej, realnej i konkretnej możliwości wykorzystania dla dobra ogółu informacji publicznej, której przygotowania się domaga. Fundacja Wolność od Religii działa od roku 2011, a liczba odbiorców działania fundacji to setki tysięcy obywatelek i obywateli rocznie.

Nasze profile w mediach społecznościowych obserwuje ponad 60 000 osób. Fundacja Wolność od Religii działa na terenie całego terytorium RP.

W ostatnim czasie podejmujemy również działania na rzecz praw uchodźców z Ukrainy w zakresie prawa do udziału  w zajęciach religii wyznania, do którego należą. Beneficjentem naszych działań są również mniejszości religijne, wszyscy, którzy spotykają się z praktykami wychowawczymi naruszającymi godność ucznia, prawa dziecka oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem.

Przychody fundacji za rok 2022 to 381 533,96 zł. Fundacja ma zatem techniczne i materialne możliwości dotarcia do szerokiego odbiorcy, a zatem spełniamy przesłankę konkretnej możliwości wykorzystania zawnioskowanych informacji dla dobra ogółu.

W związku z powyższym, mając na uwadze przekroczenie ustawowego terminu, jednocześnie dając Państwu szansę na prawidłową realizację wniosku bez angażowania Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wnosimy o niezwłoczne udzielenie informacji na nasz wniosek (który nie jest wnioskiem o informację przetworzoną) w terminie do 10 stycznia 2024 r. 

Z wyrazami szacunku

Dorota Wójcik
prezeska zarządu

Ponadto przekazaliśmy sprawę do Kuratorium Oświaty.


W dniu 8 stycznia 2024 r. wpłynęła odpowiedź szkoły na nasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

W dniu 17 stycznia 2024 r. wpłynęła odpowiedź z kuratorium w Gdańsku podpisana przez p.o. Pomorskiego Kuratora Oświaty, Pana Grzegorza Krygiera.

Pan Kurator zupełnie nie zauważa religijnego charakteru wydarzeń organizowanych przez szkołę. Kieruję uwagę na korespondencję szkoły z rodzicami, jednocześnie informując, że „nie sprawuje nadzoru nad sposobem komunikacji pomiędzy szkołą a rodzicami”. Jednakże komunikat o mszy był również umieszczony na stronie www. Fragment wpisu ze strony www placówki: „W przeddzień urodzin majora Mieczysława Słabego, 8 grudnia 2023 r. obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Patrona. Świętowanie rozpoczęliśmy od mszy świętej w intencji całej społeczności szkolnej. Potem był uroczysty przemarsz z transparentami – hasłami.

Ponadto kurator uważa że „to od społeczności szkoły zależy jakie uroczystości są wpisane w kalendarz pracy na dany rok szkolny i w jaki sposób będą realizowane” (czyli jeśli dyrektor+Rada Rodziców wpisze katolickie msze do Kalendarza Pracy to mniejszość musi się dostosować).

Kurator wnosi, aby Fundacja informowała rodziców, że uwagi muszą zgłaszać bezpośrednio do dyrektora szkoły (Naprawdę? Tylko osobista interwencja rodziców może doprowadzić do zachowania światopoglądowo neutralnego charakteru pracy szkoły?).

Tak wygląda odpowiedź urzędnika państwowego z czasu Wielkiej Zmiany (Koalicja 15 października). Wynika z niej, że szkoły mogą organizować uroczystości w kościołach katolickich. Dyrektorzy szkół mogą wziąć pod uwagę skargi rodziców, którzy uważają, że szkoły są miejscem nauki i powinny pozostać – jako instytucje – placówkami neutralnymi światopoglądowo, ale nie muszą. Kuratorium z Gdańska z pewnością nie będzie angażować się w ich sposób komunikacji.