Lublin, 25 marca 2025 r.
Droga Darczyńczyni, Drogi Darczyńco,
dziękuję za przekazanie 1,5% podatku za 2023 rok na rzecz Fundacji Wolność od Religii. Środki te przeznaczyliśmy w znacznej części (blisko 316 tys. zł.) na ogólnopolską billboardową kampanię społeczną pod hasłem Biskupie oddaj szkołę w kwietniu 2024 r. Plakaty z naszymi grafikami pojawiły się w 110 lokalizacjach w Polsce, w blisko 30 miastach.
W konsekwencji naszej dziesiątej kampanii billboardowej, spotkaliśmy się z represją prawną ze strony Fundacji Lux Veritatis, która wystosowała do nas w dniu 20 maja 2024 r. pismo przedprocesowe, wzywając nas do zaniechania rzekomych naruszeń dóbr osobistych i informując, iż możemy dopuszczać się przestępstwa obrazy uczuć religijnych (art. 196 k.k.) oraz znieważenia katolików (art. 257 k.k.) Odpowiedzieliśmy na to pismo, dobitnie wskazując na jego bezzasadność.
Kampania „Biskupie oddaj szkołę” była nawiązaniem i swego rodzaju kontynuacją kampanii „Szkoła to nie kościół” z 2017 roku. Domagaliśmy się wówczas i domagamy się dziś, by szkoła była wreszcie miejscem bezpiecznym i przyjaznym dla wszystkich dzieci niezależnie od wyznania. Zwracamy uwagę, że są w publicznych szkołach w Polsce klasy, w których wisi krzyż, ale nie ma państwowego godła lub takie, w których monumentalnych rozmiarów krzyż wisi nad godłem. Są korytarze, które bardziej przypominają wystrój kaplicy niż wnętrze publicznej instytucji edukacyjnej. To przemoc symboliczna, która dotyka uczniów z grupy bezwyznaniowej i mniejszości wyznaniowych przez cały wieloletni okres edukacji.
Mimo wielu protestów przebieg katechizacji, rekolekcji oraz szkolnych uroczystości łączy się często z wywieraniem presji i przymusem. Pytania, które zadawaliśmy w 2017 roku i wcześniej są wciąż aktualne. Jak to możliwe, że dyrektor państwowej szkoły zgadza się na zorganizowanie rekolekcji w szkole zamiast w kościele i na czas rekolekcji oddaje władzę w szkole proboszczowi? Czy zgadzamy się na organizowanie spowiedzi w klasach lekcyjnych i gabinecie psychologa? Jak czują się dzieci z rodzin bezwyznaniowych czy reprezentanci grup mniejszościowych, gdy szkoła dwa razy w roku zamienia się na kilka dni w kościół, a w ciągu roku nie ma żadnych porównywalnych uroczystości, które reprezentowałyby inne grupy światopoglądowe?
Szkoła powinna być całkowicie neutralna religijnie. Lekcje religii w placówkach oświatowych miały stanowić wyjątek od tej zasady, nie powinien on jednak być interpretowany rozszerzająco. Nie należy szkoły mylić ze świątynią jakiegokolwiek wyznania. Modlitwa może towarzyszyć jedynie lekcjom religii.
Rekolekcje oraz udział uczniów w uroczystościach religijnych powinny pozostawać poza systemem edukacji. Brakuje jednoznacznego wskazania (prawnego, ze strony władz oświatowych), że praktyki religijne nie stanowią części składowej szkolnego i przedszkolnego procesu nauczania i wychowania. Nie można mieszać obligatoryjnej edukacji szkolnej i przedszkolnej z praktykami religijnymi, udział w których – zgodnie z art. 53 ust. 6 Konstytucji – powinien mieć charakter dobrowolny. Nauczyciele obarczani są opieką nad uczniami podczas rekolekcji, co narusza ich wolność sumienia. Rekolekcje stają się wydarzeniem szkolnym, wykluczającym uczniów należących do grupy bezwyznaniowej oraz mniejszości. Dotyczy to również wizyt hierarchów kościelnych w szkole (tzw. wizyty biskupa), apeli z okazji Dni Papieskich, święcenia plecaków w sali gimnastycznej podczas uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego, Balu Wszystkich Świętych etc.
W 2024 roku wyszliśmy ponownie na ulice polskich miast z apelem o zagwarantowanie świeckiego ceremoniału szkolnego – święta, a szczególnie rozpoczęcie i zakończenie roku powinny mieć charakter i treści neutralne światopoglądowo. Pod żadnym pozorem nie mogą zawierać elementów rytu religijnego, ani nie mogą być organizowane w siedzibach związków wyznaniowych. Apelowaliśmy do rodziców i do wszystkich ludzi dobrej woli o postawienie tamy przemocy symbolicznej, naruszaniu podstawowych praw rodziców i uczniów oraz narażaniu poczucia godności i bezpieczeństwa uczniów. Drodzy wierzący rodzice, nie chcemy odbierać Wam żadnych praw, uszanujcie nasze i stańcie w ich obronie!
Projekt Równość w Szkole
Kontynuujemy działalność w ramach projektu Równość w Szkole – działania na rzecz praw osób bezwyznaniowych. Projekt prowadzimy od 2014 roku, obejmuje on m.in. poradnictwo i wsparcie prawne dla osób doświadczających naruszeń wolności sumienia, indoktrynacji i wymuszania praktyk religijnych w szkołach, przeciwdziałanie dyskryminacji. Udzieliliśmy wsparcia prawnego ponad 400 osobom, udostępnialiśmy wzory pism, jak również wysłaliśmy ponad 150 pism o charakterze interwencyjnym. Zgłaszane naruszenia dotyczyły głownie:
– sposobu organizacji rekolekcji (praktyki religijne na terenie szkół, odwoływanie lekcji i zastępowanie ich „opieką” nad uczniami w świetlicy lub bibliotece, zbieranie oświadczeń o nieuczestniczeniu w rekolekcjach, umieszczanie w profilach szkół natchnionych zaproszeń na rekolekcje lub nacechowanych religijne podsumowań tych wydarzeń);
– zbierania oświadczeń negatywnych w sprawie udziału w zajęciach religii;
– zbierania oświadczeń w sprawie udziału w religii katolickiej od kandydatek i kandydatów do klas pierwszych;
– organizacji szkolnych wyjść na msze do kościoła rzymskokatolickiego.
Oto przykłady ważnych i głośnych interwencji fundacji z ostatniego czasu:
I.
Szkoła Podstawowa nr 5 w Lublinie wyprowadziła uczniów do kościoła na mszę z okazji Zakończenia Roku Katechetycznego (sic!). Uczniowie zamiast na lekcjach przebywali w kościele pod opieką wychowawców (w ramach ich obowiązków służbowych, jak twierdziła dyrekcja). Nauczyciele, jeśli nie życzyli sobie udziału w mszy musieli zgłosić swój jawny sprzeciw (naruszenie Konstytucji RP). Uczniów wyprowadzono ze szkoły do kościoła wyłącznie na podstawie oświadczeń rodziców dotyczących zapisania dzieci na lekcje religii katolickiej. Bez zbierania dodatkowych zgód na wyjście grupowe. Uczniowie niezapisani na religię spędzili ten czas w świetlicy i bibliotece, w ich dzienniku pojawił się temat zajęć: „Moje wakacje z książką”.
Sprawę zgłosiliśmy do lubelskiego kuratorium, które w tym czasie nie zdecydowało się na interwencję w szkole, wobec czego złożyliśmy skargę do Wojewody. Ostatecznie interwencja zakończyła się bezprecedensowym sukcesem! Nawiązaliśmy współpracę z Kuratorem w zakresie opracowania wytycznych dla dyrektorów wszystkich lubelskich szkół w kwestiach dotyczących współpracy szkół ze związkami wyznaniowymi.
Kurator stwierdza w nich m.in.: udział uczniów w uroczystościach o charakterze wyznaniowym nie powinien odbywać się w ramach zajęć wynikających z ramowego planu nauczania. Dotyczy to również uczestnictwa uczniów we mszach (np. na rozpoczęcie/zakończenie roku szkolnego, dzień patrona, nadanie imienia itp.) jako wydarzeniach o ww. charakterze. Sfera ta powinna pozostawać poza regułami szkolnymi, co pozwoli na nieujawnianie wyznania przez osoby, które nie chcą brać udziału w takim wydarzeniu, jak również na zachowanie konstytucyjnych standardów niedyskryminacji i równego traktowania.
II.
Złożyliśmy wniosek o zaprzestanie wystawiania ocen cząstkowych z zachowania uczniów z powodu ich uczestnictwa w mszach rzymskokatolickich, w intencji rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego w szkole podstawowej w Wieliczce, w której. W związku z praktyką wpisywania przez wychowawców ocen cząstkowych z zachowania za uczestnictwo w mszy rzymskokatolickiej (również weryfikowania obecności w kościele), uczniowie niebędący katolikami, chcąc pozostać w zgodzie ze swoim światopoglądem mieli nierówny i gorszy dostęp do ocen z zachowania.
Niestety dyrektor szkoły z niezwykłym uporem broniła stanowiska, iż używanie sztandaru szkolnego podczas mszy rzymskokatolickich uzasadnia wystawianie przez wychowawców ocen cząstkowych za udział w tych uroczystościach szkolnych i pozaszkolnych.
W związku z powyższym fundacja wysłała pisma do Małopolskiego Kuratorium Oświaty oraz Urzędu Miasta i Gminy w Wieliczce. Wnieśliśmy o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie i podjęcie odpowiednich środków nadzorczych.
Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka poinformował fundację, iż zasady oceniania zachowania uczniów zostały zmienione – zniesiono kryterium uczestnictwa w praktykach religijnych. Małopolskie Kuratorium Oświaty złożyło obszerne wyjaśnienia oraz stanowisko, w którym stanowczo stwierdziło, iż oceny zachowania nie mogą obejmować oceny udziału w praktykach religijnych.
III.
W Programie Profilaktyczno-wychowawczym Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomiu znalazł się zapis, iż rolą szkoły jest „wspomaganie uczniów w budowaniu własnej, lecz właściwej, hierarchii wartości”, przy jednoczesnym wskazaniu tejże (tj. „opartej na obiektywnej hierarchii, w której najwyżej znajduje się Byt Absolutny, a następnie wartości religijne, uniwersalne, moralne, instrumentalne, przez które wychowanek będzie zdążał ku pełni człowieczeństwa”), co w opinii fundacji zaprzecza realnej swobodzie podejmowania wyborów światopoglądowych przez uczniów i ich rodziców. Dyrekcja szkoły broniła swojego postępowania argumentem z tradycji. Fundacja interweniowała w Kuratorium, które w pierwszej korespondencji stwierdziło, że „nie może ingerować” w dokument przygotowany przez Radę Rodziców (sic!). Ponownie przesłaliśmy skargę, bezpośrednio do Mazowieckiej Kurator Oświaty Wioletty Krzyżanowskiej. Odbyła się ponowna kontrola i wskazano nowe wytyczne. Ostatecznie po blisko roku wymiany korespondencji ze Szkolnego Programu Wychowawczo-Profilaktycznego został usunięty zapis dotyczący Bytu Absolutnego.
IV.
280 niezapisanym na religię uczniom i uczennicom IV Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie Wielkopolskim nakazano spędzać ten czas pod opieką katechety tzn. przebywać na lekcjach na końcu sali. Na nasze pierwsze pismo interwencyjne dyrekcja odpisała m.in.: „Jak już wcześniej wspominałam moim podstawowym zadaniem jest opieka nad uczniem. Nie mamy wolnych pomieszczeń, ani nauczycieli, którzy mogliby opiekować się uczniami nieuczęszczającymi na religię, stąd też takie rozwiązanie, aby spędzali „czas wolny” w tym samym pomieszczeniu , w klasie i przede wszystkim z opiekunem. Nikt nie proponuje im żadnych praktyk religijnych, mogą mieć słuchawki na uszach i słuchać muzykę, mogą siedzieć tyłem do katechety, przygotowywać się do następnych zajęć itp.”
Po naszej interwencji pojawiło się wiele artykułów prasowych i materiałów telewizyjnych. Sprawę poruszyły m.in. Gazeta Wyborcza, TOK FM, Onet, Telewizja Polsat, TVP Poznań, a także media lokalne.
W dniu 4 października 2024 r. (piątek) pojawił się w Gazecie Wyborczej pierwszy artykuł prasowy o poruszonej przez fundację sprawie. W poniedziałek 7 października 2024 r. wicedyrektor szkoły Ewa Nowak, wraz z uczniami wzięła udział w zorganizowanej i wyreżyserowanej przez szkołę „konferencji prasowej”, w której to wyrażała opinię, iż dyrektor M. Jędroch jest wybitnym managerem szkoły i wylał się na jej osobę niczym nieuzasadniony hejt. Na spotkaniu wystąpiło w obronie dyrektorki kilka uczennic, a także nauczycielka z sąsiedniej szkoły w roli matki jednej z uczennic.
Dyrektor nie tylko nie zadeklarowała zmian, które mogłyby rozwiązać sytuację w sposób zgodny z prawem i przyjazny dla uczniów i uczennic, ale też społeczności szkolnej zagrożono, że skutkiem „donosu” na dyrekcję szkoły będzie dwuzmianowy system lekcji. W wypowiedziach medialnych stale pojawiało się jedynie odwołania do konieczności zmiany planu zajęć wszystkich uczniów w taki sposób, że w miejsce nauki jednozmianowej będą zmuszeni kończyć o godz. 19.00. Dyrekcja szkoły doskonale wiedziała, że większość uczniów dojeżdża do szkoły i wskazanie wroga, który spowodował to rzekome zagrożenia – zagrożenie, które sama dyrekcja stworzyła skieruje hejt w stronę sygnalisty, a nie dyrekcji szkoły. Tak też się stało. Wychowawcy klas na prośbę dyrekcji – przekazywali wyrazy oburzenia i niezrozumienia dla danej sytuacji. W wyniku działań dyrekcji na grupach szkolnych pojawiły się wpisy młodzieży, która hejtowała zgłaszających, a nawet stosowała groźby karalne.
Dyrekcja szkoły nie uwzględniła w swoich działaniach uczuć i praw uczniów. Szkoła naruszyła zapisy obowiązującego prawa, które kierujący szkołami publicznymi oraz sprawujący nad nimi nadzór zobowiązani są przestrzegać, a kiedy zwrócono jej na to uwagę urządziła z rozmachem kampanię skierowaną przeciwko sygnalistom.
W kilkunastoletniej historii wspierania przez fundację społeczności szkolnych nie widzieliśmy tak drastycznego przypadku odwetu dyrekcji, rozpętania machiny nienawiści, agresji i przemocy wobec bezbronnej de facto osoby uczniowskiej. Dyrekcja szkoły mogła zapobiec takiemu przebiegowi wydarzeń, zamiast eskalować napięcie, uznać swój błąd, a nie straszyć uczniów dwuzmianowością. Swoim działaniem nakręcała jednak spiralę nienawiści na tę część uczniów, którzy chcieliby odbierać w szkole lekcję poszanowania Konstytucji RP, a nie lekcję pogardy wobec niej. Dyrekcja nie tylko nie przestrzegała swoich ustawowych obowiązków, ale też sprzeniewierzyła się podstawie etosu nauczyciela, którym jest odpowiedzialność i troska o dobro każdego ucznia.
W związku z powyższym dnia 31 października 2024 r. fundacja wysłała do Zarządu Powiatu Ostrowskiego, Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim wniosek o podjęcie z urzędu postępowania w przedmiocie odwołania dyrektora z zajmowanego stanowiska kierowniczego. Wysłaliśmy również pismo do Pana Igora Bykowskiego, Wielkopolskiego Kuratora Oświaty. Niestety Zarząd Powiatu Ostrowskiego odmówił zajęcia się sprawę i wszczęcia postępowania administracyjnego.
Kuratorium przy wsparciu Organu Prowadzącego (sfinansowano wynajęcie dodatkowych pomieszczeń w Domu Katechetycznym ze środków publicznych) zorganizowało uczniom niezapisanym na religię „opiekę” w sposób zgodny z obowiązującym prawem (przebywają w oddzielnych salach z nauczycielami innych przedmiotów– zastępstwa doraźne).
Działania rzecznicze.
W 2024 r. skierowaliśmy pisma do Ministerstwa Edukacji, Rzecznika Praw Dziecka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o interwencję i wsparcie systemu kontroli oświaty w Polsce w obszarze dyskryminacji, indoktrynacji oraz praw człowieka, w szczególności praw mniejszości oraz praw rodziców i uczniów, a także komunikacji z obywatelami i organizacjami obywatelskimi. Nasze głębokie przekonanie o niezbędności zmian ww. zakresie wynika z wieloletnich doświadczeń, w tym wymiany szeregu pism z Kuratoriami Oświaty oraz pracownikami kuratoriów z różnych województw w Polsce, ale również na podstawie informacji otrzymanych od kontaktujących się z fundacją rodziców, składających samodzielnie skargi w Kuratoriach Oświaty. Mamy wrażenie, że poruszane przez nas kwestie nie znajdują należytej uwagi.
Na podstawie naszych wieloletnich obserwacji i doświadczeń w komunikacji z organami kontrolnymi sformułowaliśmy jednoznaczne wnioski:
- Problem rozpoznawania dyskryminacji i reagowania na dyskryminację. Często spotykamy się z sytuacją, gdzie osoby odpowiedzialne za polskie szkolnictwo publiczne w swoich wypowiedziach potwierdzają brak rozumienia mechanizmu dyskryminacji, odmawiają interwencji bądź reagują w niewystarczającym zakresie. Wydaje się, że brakuje również jakichkolwiek procedur kontrolnych, które byłyby w tego typu sprawach pożądane.
Dla zilustrowania powyższej kwestii wskażemy naszą interwencję w sprawie konkursu pro-life nagradzanego ocenami z biologii oraz obszerną korespondencję z Kuratorium Oświaty w Krakowie. Ponieważ jest to przykład zarówno jaskrawy, jak i charakterystyczny, chcemy jednocześnie podkreślić, że omawiany problem nie dotyczy tylko wspomnianego kuratorium, ani też tylko kuratoriów, które pojawiają się w poniższych przykładach, problem jest systemowy, mamy wiele wątpliwości w związku z odpowiedziami różnych kuratoriów w Polsce w reakcji na nasze zgłoszenia nieprawidłowości, także po obsadzeniu stanowisk przez aktualnych Kuratorów Oświaty.
Kuratorium Oświaty w Krakowie nie dopatrzyło się w trakcie kontroli mechanizmu dyskryminacji w ewidentnie nierównym dostępie do ocen z biologii. W kontrolowanej szkole osoby o określonym światopoglądzie (ideologicznym zestawie radykalnych konserwatywnych przekonań w nurcie tzw. „pro life”, co w przypadku kontrolowanej szkoły oznaczało sprzeciw i potępienie m.in. procedury in vitro i dostępu do antykoncepcji) nagradzane są lepszymi ocenami z biologii. Trudno o bardziej jaskrawy i wypełniający wszelkie możliwe i stosowane definicje dyskryminacji przykład nierówności. Jesteśmy przekonani, że z podobnego założenia wychodziło MEN znosząc niedawno wliczanie oceny z katechezy do średniej z ocen (jest to dokładnie analogiczna sytuacja – wyższa średnia z ocen i lepszy dostęp do renomowanych szkół średnich dla osób uczęszczających na szkolną katechezę, szczególnie przy ograniczonym dostępie do lekcji etyki).
W korespondencji z fundacją w wymienionej sprawie KO w Krakowie explicite uznało praktykę szkoły za niedyskryminacyjną, co łączyło z całym szeregiem kuriozalnych argumentów i działań mających taką tezę udowodnić. Dwoje kontrolerów z Kuratorium Oświaty „dowodziło” w swoim piśmie, że szkoła nie dyskryminuje uczniów wystawiając oceny z biologii za udział w ideologicznym konkursie ”pro life”, ponieważ w jednej z edycji konkursu wzięli udział również uczniowie niezapisani na lekcje religii katolickiej (sic!). Nasze zdumienie budzi sposób, w jaki kontrolerzy kuratorium wespół z pracownikami szkoły zaangażowali się w taką linię obrony. Pomijając kwestię, czy stworzenie w tym celu listy osób niezapisanych na lekcje religii katolickiej i jednocześnie biorących udział w konkursie „pro life” (sprawdzanie, którzy uczniowie uczestniczyli w konkursie, a nie są zapisani na katechezę) jest zgodne konstytucyjnymi normami na temat wolności sumienia, zawartymi w art. 53 Konstytucji RP („Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania”), niepokoi kuriozalność użytych argumentów. Szkole nie zarzucaliśmy wszak nierówności w dostępie do konkursu, tylko nierówność w dostępie do ocen z biologii, dla ustalenia charakteru zjawiska nie ma znaczenia, czy w konkursie wzięły wbrew swoim przekonaniom osoby zdesperowane dla poprawienia oceny z biologii, czy osoby budujące swoje przekonania w ramach innych niż katolicyzm związków wyznaniowych (choć ma to znaczenie w etycznej i prawoczłowieczej ocenie organizacji konkursu i szerzej – działań szkoły). Uczniowie kontrolowanej szkoły nie będący zwolennikami ideologii „pro life” mają gorsze oceny z biologii lub/i gorszy dostęp do ocen z biologii, co zdaniem pracowników Kuratorium Oświaty nie jest dyskryminacją.
Takie rozpatrzenie sprawy w opinii fundacji działa niszcząco na autorytet instytucji Kuratorium Oświaty, natomiast uczniów i rodziców zgłaszających swoją krzywdę pozostawia w dojmującym poczuciu, że nie mogą liczyć na instytucje państwa i pozostają wobec krzywdy czy niesprawiedliwości sami i bezbronni.
2. Problem rozpoznawania i reagowania na indoktrynację. Z naszych doświadczeń wynika również, że Kuratoria Oświaty mają problem w rozpoznawaniu indoktrynacji, nie są skłonne do zajmowania się kwestią indoktrynacji i ideologizacji przestrzeni szkolnych, jakby nie rozumiały szkodliwości tego zjawiska i nie interweniują nawet w drastycznych przypadkach, jak fałszywe informacje i obraźliwe treści, które bywają elementami ideologicznej indoktrynacji. Tak było również w przypadku przeprowadzonej przez KO w Krakowie kontroli, którą podajemy jako przykład w niniejszym uzasadnieniu, nawet skrajna ideologizacja młodzieży i próba przekonywania jej przez szkołę o rzekomym złu antykoncepcji i procedury in vitro, nawet posługiwanie się w tym celu fałszem, że procedura in vitro nie jest zgodna z polskim prawem (chodzi o treści wystawy eksponowanej w korytarzu szkolnym), nie spotkała się z reakcją kuratorium. Opisane powyżej działania szkoły są jaskrawym przykładem złamania prawa rodziców do wychowywania ich w zgodzie z własnym światopoglądzie, to również nie spotyka się ze zrozumieniem i odpowiednią reakcją kuratorium.
3. Problem niewystarczającego reagowania na łamanie i lekceważenie norm prawnych oraz arbitralnych odmów podjęcia interwencji. Z naszych doświadczeń wynika, że relatywie łatwo uzyskać w Kuratoriach Oświaty interwencję w przypadku jednoznacznego złamania przepisu prawa oświatowego o dużej szczegółowości (choć to też nie jest niestety regułą). W przypadku łamania zapisów o szerszym charakterze lub wykraczających poza zakres Ustawy Prawo Oświatowe, jak preambuła do Ustawy Prawo Oświatowe, Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania czy Konstytucja RP kuratoria niepokojąco często reagują bezradnością lub brakiem reakcji. Niestety często zdarza ze strony kuratoriów argumentacja w rodzaju „nie zgłaszano skarg”, więc nie stwierdzamy naruszeń praw, jakby rzekomy (zakładamy, że dyrektorzy szkół mogą nie ujawniać skarg rodziców, zwłaszcza ustnych) bądź prawdziwy brak skarg sprawiał, że prawo stanowione oraz prawa rodziców i uczniów nie były łamane.
„Organizacja i przeprowadzenie konkursu szkolnego nie należy do kompetencji Małopolskiego Kuratora Oświaty” oraz „Małopolski kurator oświaty nie jest organem władnym rozstrzygnąć kwestie związane z ochroną dóbr osobistych” w reakcji na zgłoszenie obraźliwych treści w przestrzeni szkolnej i łamania praw uczniów, to w naszej opinii arbitralna odmowa podjęcia interwencji leżącej w kompetencjach kuratorium. Organizacja pracy szkoły i treści dydaktyczne okazują się w tego typu przypadkach być poza kompetencjami kuratorów – w naszej ocenie dzieje się tak tylko wtedy kiedy Kuratorzy nie chcą podejmować wybranych tematów, szczególnie, kiedy pojawiają się kwestie związane z religią – nagle działalność szkół zostaje wyjęta z zakresu obowiązującego prawa.
Delegatura Mazowieckiego Kuratorium Oświaty w Radomiu odmówiła również interwencji w innej szkole, gdzie zgłaszaliśmy nieprawidłowości w organizacji rekolekcji, w tym łamanie praw nauczycieli, w odpowiedzi na nasze pismo kuratorium napisano, że nauczyciele nie zgłaszali skarg (nieważne, że my zgłaszamy w ich imieniu – nie zgłaszali, znaczy, że ich prawa nie są łamane), zignorowano również fakt, iż dyrektor szkoły w jednym z pism wprost potwierdził, że wydaje nauczycielom polecenie służbowe uczestnictwa w uroczystościach religijnych. Kuratorium odmówiło pomocy i odesłało nas i reprezentowanych przez nas nauczycieli do sądów powszechnych (sic!).
W kwestii delegowania nauczycieli na uroczystości religijne, a także w sprawie innych nieprawidłowości (jak brak wymaganego zwolnienia na rekolekcje przez rodziców) odmówiło pomocy również KO we Wrocławiu. Pani Kurator Ewa Skrzywanek nie odpowiada na zadanie przez nas pytania dotyczące organizacji rekolekcji, nie reaguje na sytuację, gdzie dyrektor, który nie zebrał zgód od rodziców twierdzi, że może zwolnić uczniów z lekcji i wyprowadzić ze szkoły do kościoła. Swoją odpowiedź na nasze pismo, w sprawie zwalniania uczniów na rekolekcje p. Kurator Skrzywanek konkludowała: „nie wpłynęły również w tym zakresie żadne skargi”.
4. Problem zaangażowania i komunikacji z pokrzywdzonymi oraz występującymi w imię pokrzywdzonych. W komunikacji z Kuratoriami Oświaty dosyć często odnosimy wrażenie, że celem działań kuratoriów, w tym komunikacji jest jedynie zamknięcie lub załagodzenie sprawy, stwarza się pozory działań, odpowiedzi na pisma nie dotykają meritum spraw, nie odpowiadają na zadane pytania etc. Jesteśmy przekonani, że taki stan rzeczy można zmienić systemowymi rozwiązaniami, z wielką korzyścią dla polskiej oświaty, jeśli zaistnieją ku temu odpowiednie warunki. W przypadku korespondencji z KO w Krakowie w sprawie omawianej wyżej interwencji oznacza to, że kuratorium przyjęło w komunikacji z nieznanych przyczyn rolę adwokata szkoły, a jednocześnie nie odpowiada na nasze pytania, ignoruje zgłaszane problemy (podchodzi do zgłoszenia wybiórczo), wreszcie nie poinformowało podmiotu zgłaszającego nieprawidłowości, że wprowadziło jednak w szkole zalecenia pokontrolne. Musieliśmy wysłać do Kuratorium trzecie z kolei pismo i zastosować procedurę dostępu do informacji publicznej, żeby dowiedzieć się, że nasza interwencja przyniosła skutek (sic!), jest głęboko niezrozumiałe, że nie poinformowano nas o działaniach naprawczych i trudno to interpretować inaczej, niż jako próbę zniechęcenia nas do obywatelskiej aktywności. Być może przyczyną przemilczenia przez kuratorium wniosków pokontrolnych jest również ich jakość. Problem w tym kontekście dotyczy również kwestii komunikacji, w tym przypadku także między KO a kontrolowaną szkołą. Zalecenia wydają się wewnętrznie sprzeczne, kontrolerzy nie kwestionują treści i sposobu przeprowadzenia konkursu i towarzyszącej mu wystawy „pro life” ale jednocześnie zalecają przeprowadzenie natychmiast szkoleniowej rady pedagogicznej dotyczącej praw człowieka, praw ucznia (w efekcie dyrekcja przeprowadziła spotkanie z nauczycielami on-line, bez protokołowania i weryfikacji obecności).
W sprawach, w których spotykamy się z uporczywym brakiem odpowiedzi na nasze pisma zawierające pytania w trybie dostępu do informacji publicznej składamy skargi do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych. Osiągnęliśmy już pewne sukcesy, WSA wielokrotnie wymierzył grzywnę stronie przeciwnej, uwzględniając nasze stanowiska.
System szkolnictwa w nowej sytuacji politycznej – bezprecedensowe sukcesy fundacji
Ostatnie kilkanaście miesięcy naszej pracy interwencyjnej było niezwykłe ze względu na specyfikę sytuacji politycznej, która skłoniła nas do prowadzenia długich, skomplikowanych, trwających nawet wiele miesięcy i angażujących wiele instytucji interwencji. Utrata władzy przez PiS jest szansą raz na wiele lat, by ukrócić bezprawie i arogancję władz szkolnych, dyskryminację, segregację i indoktrynację panujące wciąż w wielu szkołach publicznych w Polsce. Naszym zdaniem niezbędne jest do tego zrozumienie problemu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i aktywność ministerstwa w tej sprawie, począwszy od realizacji naszego postulatu zreformowania Kuratoriów Oświaty.
W samym ministerstwie i kuratoriach funkcjonuje wielu urzędników, również na wysokich stanowiskach, przyzwyczajonych do specjalnego traktowania problemów związanych z obecnością religii w szkołach, przyzwalających na opresję religijną i nie reagujących na bezprawie, a czasem nawet stających w obronie bezprawia. Nowe władze w MEN oraz kuratoriach w pierwszych miesiącach pracy pozwalały na kontynuowanie takich praktyk (w niektórych przypadkach pozwalają do dziś i nasze działania odwoławcze muszą być kontynuowane). Wiele miesięcy presji z naszej strony, pism, odwołań i skarg przyniosło jednak pierwsze niezwykle istotne rezultaty. Tak było na przykład w przypadku Lubelskiego Kuratora Oświaty, który podpisał się pod przyzwalającymi na bezprawie wnioskami z kontroli urzędników kuratoryjnych w szkole, na którą wysłaliśmy skargę, ale po naszej skardze do Wojewody nie tylko przeprowadził ponownie i skutecznie kontrolę w tej szkole, ale także z własnej inicjatywy i we współpracy z fundacją przygotował i rozesłał do szkół bardzo dobre rekomendacje dotyczące wolności sumienia – rzecz całkowicie bez precedensu i naszym zdaniem wzór dla innych kuratoriów. Kuratorium Oświaty w Krakowie, które stanowi negatywny przykład w cytowanej powyżej korespondencji z MEN również zmieniło nieco kurs w interesujących nas sprawach.
Przeszliśmy długą drogę w komunikacji z Ministerstwem Edukacji Narodowej, nie jest łatwo, niektórzy urzędnicy MEN potrafią nie odpisywać na nasze pisma, a nawet nie odpowiadać na pytania w trybie dostępu do informacji publicznej, choć powinni być wzorem. Jesteśmy jednak w zdecydowanie lepszej sytuacji niż w pierwszych tygodniach i miesiącach po wyborach. W ramach naszej korespondencji ministerstwo obiecuje podjąć się we współpracy z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich przeszkolenia pracowników Kuratoriów Oświaty w zakresie wolności sumienia, w tym szczególnie wolności sumienia osób bezwyznaniowych i mniejszości religijnych. Fundacja weszła w skład ministerialnego zespołu do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi, w ramach pracy w podzespołach tematycznych tegoż zespołu będziemy domagać się działań w kierunku zagwarantowania praw uczniów i rodziców w szkołach publicznych. Są to zjawiska bez precedensu w skali historii fundacji czy nawet szerzej kwestii praw osób bezwyznaniowych w Polsce po 1989 r.
Publikacje i strony internetowe dla edukacji
W ramach projektu „Równość w szkole” rozsyłaliśmy również, jak co roku, nieodpłatne egzemplarze zeszytów do etyki. W odpowiedzi na zapotrzebowanie zgłoszone z kilkunastu placówek oświatowych oraz bibliotek wysyłaliśmy również wydaną przez fundację książkę „Czy można przekonań olbrzymów” autorstwa Gab Heller, będącej m.in. pomocą dydaktyczną dla nauczycieli etyki.
Nadal prowadzimy i aktualizujemy na bieżąco informacje w portalu rownoscwszkole.pl i etykawszkole.pl (strona powstała jako otwarty projekt mający na celu wspieranie edukacji obywatelskiej w szerokim ujęciu a w szczególności Etyki. Portal jest kierowany do wszystkich zainteresowanych etyką w szkołach. Przede wszystkim jednak naszą pomoc adresujemy do nauczycieli etyki, którzy nierzadko mają trudności ze znalezieniem dobrych materiałów do prowadzenia lekcji).
W ramach projektu „Równość w szkole” oraz „Etyka w szkole” chcemy dotrzeć do rodziców dzieci pozbawionych możliwości uczęszczania na lekcje etyki i pomóc im w zorganizowaniu zajęć. Naszym głównym celem jest dostarczenie rodzicom informacji kiedy i na jakich zasadach mogą ubiegać się o zorganizowanie lekcji etyki w szkołach swoich dzieci.
Bezpłatna infolinia i wsparcie prawne – art. 196 kk/obraza uczuć religijnych
Bezpłatna infolinia dla osób podejrzanych lub oskarżonych w sprawach o obrazę uczuć religijnych uruchomiona przez fundację w 2023 r., pozwala nam skutecznie wspierać prawnie osoby które korzystały z wolności słowa lub z wolności ekspresji artystycznej. Mecenas Marcin Pawelec-Jakowiecki w ramach współpracy z fundacją udziela poradnictwa prawnego oraz reprezentuje fundację i oskarżonych w postępowaniach karnych w tym szczególnym zakresie spraw. Chodzi tu nie tylko o słynną już „obrazę uczuć religijnych”, lecz także o przestępstwa związane z wolnością sumienia i wyznania, choćby „złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego”, a także dyskryminację z powodu bezwyznaniowości.
Rok 2024 był dla Fundacji Wolność od Religii niezwykle intensywny w zakresie działań prawnych. Podejmowane przez nas sprawy mają duże znaczenie litygacyjne. Dostrzegamy zarazem, iż zmiana władz politycznych w Polsce nie wpływa specjalnie na postępowania karne prowadzone w sprawach „o występki skierowane przeciwko wolności sumienia i wyznania”. Sprawy zainicjowane w poprzednich latach nadal się toczą, nie wszystkie orzeczenia, które zapadają, uwzględniają w należytym zakresie wolność wypowiedzi i ekspresji artystycznej. Dostrzegamy systemowy problem stosowania przepisów karnych, określających czyny skierowane „przeciwko wolności sumienia i wyznania” (art. 195 § 1 k.k. – przestępstwa złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego oraz art. 196 k.k. – przestępstwa obrazy uczuć religijnych) jako instrumentów cezury wolności słowa i sztuki. Część z nich ma również charakter SLAPPów (ang. Strategic Lawsuit Against Public Participation), strategicznych działań prawne, zmierzających do paraliżu debaty publicznej.
Najdobitniejszym przykładem postępowania typu SLAPP jest proces karny, prowadzony przed sądami w Łodzi (Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, sygn. akt II K 303/24) w sprawie o znieważenia przedmiotu czci religijnej (pomnika Jana Pawła II), tj. o przestępstwo z art. 196 i art. 261 k.k.. Oskarżony miał pomalować dłonie pomnika na czerwono, twarz na żółto i na cokole umieścić napis „MAXIMA CULPA”. W naszej ocenie, zachowanie oskarżonego stanowiło reakcję na rolę Jana Pawła II i kościoła katolickiego w Polsce, w tym kwestię odpowiedzialności za bezkarność przestępców seksualnych, a także działania konserwatywnych polityków (tzw. marsze papieskie) i stanowiło głos w debacie publicznej. W tej sprawie zapadł rażąco surowy wyrok skazujący (4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok). Fundacja złożyła w tej sprawie obszerną opinię przyjaciela sądu, działa jako strona społeczna i przygotowała pisemne stanowisko wobec zapadłego w sprawie wyroku, jak także wsparcie apelacji obrońcy oskarżonego. W naszych pismach podnosimy, iż zachowanie oskarżonego stanowiło formę niewerbalnej debaty publicznej, dotyczącej istotnej kwestii społecznej – powiązań pomiędzy polityką a religią. Jego akt nie stanowił przejawu podżegania do przemocy lub nienawiści, zatem ingerencja organów władzy publicznej w jego wolność wypowiedzi była nieuzasadniona. Termin rozprawy odwoławczej został pierwotnie wyznaczony na dzień 17 marca 2025 r. (Sąd Okręgowy w Łodzi), następnie zaś na 23 kwietnia 2025 r. Przedstawiciel Fundacji weźmie udział w nadchodzącej rozprawie apelacyjnej, informacje o dalszych losach procesu będziemy przekazywali na bieżąco.
Udzieliliśmy także wsparcia prawnego łódzkiemu artyście Marcelo Zammenhoffowi, oskarżanemu o obrazę uczuć religijnych (art. 196 k.k.) z powodu fragmentu ekspozycji, prezentowanej podczas XX edycji łódzkiego Fotofestiwalu w dniach 11-18 czerwca 2021. Wystawa „Archiwum regresywne” składała się w części z prac z cyklu nazwanym przekornie „Wagina polska”, które to miały obrażać uczucia religijne i stanowić przestępstwo. W tym procesie oskarżycielką posiłkową była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Postępowanie karne zostało warunkowo umorzone na okres próby 2 lat, artysta musi także zapłacić zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 1000 zł, przeprosić pokrzywdzoną i uiścić koszty sądowe (wyrok z dnia 14 września 2023 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, IV Wydziału Karnego, sygn. akt IV K 17/23, wyrok z dnia 19 kwietnia 2024 r. Sądu Apelacyjnego w Łodzi, II Wydziału Karnego Odwoławczego, sygn. akt II AKa 312/23). W imieniu artysty został złożony wniosek o wniesienie przez Rzecznika Praw Obywatelskich kasacji nadzwyczajnej od zapadłego wyroku sądu odwoławczego, gdyż wolność wypowiedzi i ekspresji artystycznej została rażąco w tej sprawie naruszona.
4 marca 2025 r. artysta przy pomocy prawnej Fundacji wniósł skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (ETPCz). Jest to konsekwencja utrzymania w mocy wyroku warunkowo umarzającego postępowanie na roczny okres próby.
W skardze do ETPCz podniesiono, iż została naruszona wolność wypowiedzi oraz ekspresji artystycznej. Dzieła Marcelo Zammenhoff’a nie zawierały w sobie elementów podżegających do nienawiści i nietolerancji. W rzeczywistości stanowiły one satyryczny głos w debacie publicznej, wypowiedź dotyczącą wydarzeń historycznych. Były to swoiste oceny otaczającej nas rzeczywistości, być może kontrowersyjne, lecz w swój artystyczny sposób produktywne. Wskazano również, iż nie zaistniała „niezbędność” ingerencji organów władzy publicznej w wolność wypowiedzi skarżącego. Podniesiono, iż art. 196 kodeksu karnego, zastosowany wobec artysty, jest przepisem nieprecyzyjnym, rodzącym wiele wątpliwości w interpretacji. Nie pominięto także w skardze tego, iż w wyrokowaniu w sprawie artysty brał udział tzw. neo-sędzia, co mogło naruszyć gwarancje skarżącego do rzetelnego procesu sądowego. Niestety na rezultaty skargi trzeba będzie poczekać. Fundacja Wolność od Religii udziela wsparcia prawnego artyście i będzie na bieżąco informować o dalszych losach jego sprawy przed ETPCz.
Jako strona społeczna skutecznie wkroczyliśmy także do postępowania karnego prowadzonego przed Sądem Rejonowym (sygn. akt XVI K 325/23) i Okręgowym w Częstochowie (sygn. akt VII Kz 86/24 w sprawie o obrazę uczuć religijnych (art. 196 k.k.). Mowa o kolejnej sprawie o tzw. „tęczowe maryjki”. Zarzut dotyczył publicznego prezentowania wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej z aureolą w kolorach tęczy podczas III Marszu Równości w Częstochowi. Sąd w dniu 24 stycznia 2024 r. umorzył postępowanie karne z powodu braku znamion czynu zabronionego. Postanowienie to było jednak nieprawomocne. Prokurator Rejonowy złożył zażalenie, domagając się uchylenia zapadłego postanowienia i skierowania sprawy do rozpoznania na rozprawie. Argumenty prokuratury nie przekonały Sądu Okręgowego, który zaskarżane postanowienie w dniu 27 marca 2024 r. utrzymał w mocy, kończąc etap represji sądowych wobec dwóch aktywistek. W tej sprawie byliśmy obecni na każdym terminie posiedzenia, przygotowaliśmy pisemne stanowisko, które miało zasadniczy wpływ na umorzenie postępowania.
Jesteśmy również obecni jako strona społeczna w postępowaniu karnym, prowadzonym przed sądami w Poznaniu przeciwko 32 osobom protestującym w Bazylice Archidiecezjalnej w Poznaniu 25 października 2020 r. W trakcie manifestacji, rozrzucone zostały ulotki ze znakiem czerwonej błyskawicy, symbolem walki o prawa kobiet, prezentowano transparenty i wznoszono okrzyki „mamy dość”, „moje ciało, mój wybór” etc. W tym postępowaniu złożyliśmy dwie opinie przyjaciela sądu, wskazując, iż nie doszło do złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego (przestępstwa z art. 195 § 1 k.k.). W tej sprawie wyznaczony został termin rozprawy na dzień 24 marca 2025 r. (Sąd Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, III K 60/24). Nasz przedstawiciel był obecny na sali sądowej, rozprawa została odroczona do dnia 16 czerwca 2025 r.
Podjęliśmy także decyzję o zgłoszeniu naszego udziału w postępowaniu karnym, prowadzonym przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie (sygn. akt II K 1053/22). Sprawa dotyczy zdarzeń z 8 czerwca 2019 r. w Warszawie, do których doszło przed Paradą Równości. Szymon Niemiec, jeden z pierwszych organizatorów Parady, miał dokonać parodii mszy rzymskokatolickiej wraz z dwoma osobami. Jedna z nich miała na głowie durszlak, nawiązujący do pastafarianizmu. Trzy osoby stanęły pod zarzutem obrazy uczuć religijnych (art. 196 k.k.), obrazy uczuć religijne innych osób i znieważenia przedmiotu czci religijnej w postaci liturgii Mszy Świętej w obrządku rzymskokatolickim. Sprzeciwiamy się instrumentalizacji prawa karnego, wynikającej z wadliwej praktyki stosowania art. 196 k.k. Prokuratura twierdzi, iż przedmiotem czci religijnej, o którym mowa w treści art.196 k.k., jest msza święta. Jest to doskonały przykład wykładni rozszerzającej, zakazanej w prawie karnym i próba rozszerzenia pola penalizacji tego przepisu. W piśmiennictwie prawniczym wskazuje się, iż przedmiotem czynności wykonawczej (znieważenia) jest przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do wykonywania obrzędów religijnych, a więc obiekty o charakterze materialnym. Fundacja złożyła opinię przyjaciela sądu i bierze udział w procesie jako organizacja społeczna. W dniu 19 marca 2025 r., Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie nieprawomocnie umorzył postępowanie karne, prowadzone w tej sprawie, albowiem zachowanie wszystkich osób współoskarżonych nie wypełniało znamion czynu zabronionego. Taki rozwój wydarzeń był w pełni zgodny ze stanowiskiem Fundacji. Postanowienie to jest jeszcze nieprawomocne, podlega zaskarżeniu.
Nasze działania nie ominęły także Sądu Najwyższego. Dwie sprawy o „tęczowe maryjki” trafiły na jego wokandę w konsekwencji zaskarżenia przez prawników z Ordo Iuris wyroków Sądów Okręgowych (wyrok Sądu Okręgowego w Płocku sygn. akt V Ka 418/21 z dnia 12 stycznia 2022 r., wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku, sygn. akt V Ka 1603/22 z dnia 22 grudnia 2022 r.) utrzymujących w mocy uniewinniające wyroki Sądów Rejonowych (w Płocku z dnia 2 marca 2021 r., sygn. akt II K 296/20, wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku z 3 marca 2022, sygn. akt II K 1703/20). Sprawy te objęliśmy priorytetowym monitoringiem, nasz adwokat brał udział w każdej rozprawie przed Sądem Najwyższym. Postanowieniem z dnia 25 stycznia 2024 r. Sąd Najwyższy oddalił kasację prawnika z Ordo Iuris jako bezzasadną w stopniu oczywistym (sygn. akt V KK 395/23). Była to jedna z najbardziej spektakularnych klęsk tej ultrakonserwatywnej organizacji społecznej. Takie samo rozstrzygnięcie zapadło w dniu 28 marca 2024 r. (sygn. akt V KK 430/22).
Aktywnie monitorujemy postępowanie przed Sądem Najwyższym (sygn. akt II KK 440/23), zainicjowane kasacją prokuratorską od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie (sygn. akt IX Ka 592/23) z dnia 4 lipca 2023 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie z dnia 13 stycznia 2023 r. (sygn. akt II K 424/22). Aktywistka została oskarżona w tej sprawie o znieważenie pomnika Jana Pawła II (dłonie pomalowane na czerwono) i obrazę uczuć religijnych, Sąd odwoławczy warunkowe umorzenie postępowania w tej sprawie zmienił i uniewinnił oskarżoną w całości od zarzucanego jej czynu.
Ponadto udzieliliśmy pomocy prawnej w sprawach j.n.:
Wsparliśmy aktywistę, który stanął pod zarzutem obrazy uczuć religijnych, ponieważ podczas marszu w obronie papieża trzymał plakat z wizerunkiem Jana Pawła II i napisami: „Hipokryta”, „Winny”, „Zbrodniarz, obrońca pedofilów”. Zapewniliśmy oskarżonemu obrońcę w tym postępowaniu. Sprawa została zakończona umorzeniem postępowania z powodu braku znamion czynu zabronionego.
Udzieliliśmy porady prawnej w sprawie, w której mowa była o potencjalnej obrazie uczuć religijnych z powodu prezentowania „bluźnierczego” tatuażu („JP2GMD”).
Kolejna sprawa dotyczy rzekomej parodii Jezusa Chrystusa na jednej z Parad Równości. Jeden z uczestników miał przebrać się za tą postać, co rzekomo miało obrażać uczucia religijne. Nasz prawnik udziela wsparcia prawnego tej osobie.
Ponadto w dniu 23 lutego 2024 r. skierowaliśmy wspólnie ze Stowarzyszeniem Kampania przeciw Homofobii oraz Fundacją Instytut Spraw Społecznych apel do Prokuratora Generalnego o analizę postępowań karnych, prowadzonych w sprawach o występek stypizowany w treści art. 196 k.k. i 195 k.k. Należała do nich sprawa o „tęczową maryjkę”, zainicjowana przed Sądem Najwyższym skargą nadzwyczajną Prokuratora Generalnego z dnia 15 marca 2023 r., złożoną od prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 15 marca 2022 r. (sygn. akt VII Kz 68/22), utrzymującego w mocy postanowienie Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 24 września 2021 r. (sygn. akt XVI K 1334/20) o umorzeniu postępowania w sprawie dotyczącej zdarzeń w dniu 16 czerwca 2019r. w Częstochowie w czasie II Marszu Równości, podczas którego dojść miało do publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej. Nasz apel okazał się skuteczny i Prokurator Generalny złożył oświadczenie o cofnięciu skargi nadzwyczajnej, choć postępowanie nie zostało jeszcze umorzone.
Apostazja
Nasza nieodpłatna infolinia dotyczy również kwestii związanych z apostazją i problemów z dostępem do usługi wystąpienia z kościoła. Fundacja przygotowała i opublikowała opinie prawne w przypadku gdy np. proboszcz żąda wpisania adresu zamieszkania lub dopisania do aktu apostazji różnego rodzaju dodatkowych oświadczeń. Na bieżąco udzielamy również poradnictwa prawnego osobom w trakcie lub przed apostazją, przygotowujemy wzory pism do Kościelnego Inspektora Danych Osobowych lub Kurii.
Świeckie państwo – interwencje i poradnictwo
W ramach działalności doradczej i interwencyjnej wysłaliśmy pismo do Publicznego Żłobka w Pabianicach z wnioskiem o zdjęcie krzyża zawieszonego nad godłem w korytarzu budynku. Dyrekcja spełniła naszą prośbę.
Przygotowaliśmy również opinie prawne (dostępne na stronie fundacji) dotyczące zmuszania żołnierzy do uczestnictwa w praktykach religijnych.
W związku z otrzymywanymi zgłoszeniami od pokrzywdzonych funkcjonariuszy PSP i OSP zmuszanych do udziału w uroczystościach religijnych (m.in. w ramach obchodów Dnia Strażaka) zwróciliśmy się do Komendanta Straży Pożarnej z wnioskiem o zaniechanie łączenia oficjalnych uroczystości państwowych z uroczystościami religijnymi oraz prosimy o przekazanie stosownych wytycznych do komend wojewódzkich.
Spytaliśmy Polskie Koleje Państwowe oraz Polskie Linie Lotnicze o obecność i cenę tej obecności, kaplic na dworcach i lotniskach (odpowiedzi dostępne na stronie fundacji).
Dzwony kościelne
Nie można zapomnieć także o sprawie dotyczącej uciążliwego bicia dzwonów kościelnych w jednym z miast w Polsce. Fundacja udziela wsparcia prawnego osobie, która złożyła zawiadomienie o wykroczeniu z przepisów ustawy o ochronie środowiska. Postępowanie jest w toku.
Do Fundacji Wolność od Religii zgłasza się wiele osób z prośbą o poradę, jak postępować wobec uciążliwego, głośnego bicia dzwonów kościelnych oraz emisji przez głośniki uroczystości religijnych w bardzo różnych porach dnia i nocy. Problemem może być zarówno kwestia częstotliwości, jak i poziomu hałasu.
Przygotowaliśmy krótki poradnik reagowania na ww. problemy oraz wykaz istotnych przepisów prawa i orzecznictwa w tego typu sprawach.
W Polsce zakazane prawem jest używanie instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, jednak od tego zakazu przewidziane są wyjątki.
Zakazy te nie dotyczą uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, nie oznacza to jednak, iż każde bicie dzwonów lub emitowanie pieśni religijnych jest związane z uroczystością religijną. Oznacza to, iż bicie dzwonów lub emitowanie np. religijnych piosenek narusza przepisy prawa, jeśli nie jest związane z uroczystością lub imprezą, związaną z kultem.
Eutanazja.info
W bieżącym roku rozpoczynamy projekt dotyczący eutanazji, planujemy uruchomić stronę internetową eutanazja.info (przepraszamy za opóźnienia, planowaliśmy wstępnie, że zdążymy do końca 2024 r.) Stoimy na stanowisku, że życie człowieka jest prawem, a nie obowiązkiem i chcemy wywierać presję na rządzących, tak aby w następstwie Polska ratyfikowała „Konwencję o ochronie praw człowieka i godności istoty ludzkiej w dziedzinie zastosowania biologii i medycyny” i uregulowała prawo do samobójstwa wspomaganego i eutanazji.
Wsparcie dla ofiar egzorcyzmów
Fundacja udziela wsparcia finansowego celowego (opieka psychologiczno-psychiatryczna) ofierze egzorcyzmów.
Fundusz Kościelny
W listopadzie 2024 r. utworzyliśmy petycję w sprawie Funduszu Kościelnego (https://www.naszademokracja.pl/petitions/realna-likwidacja-funduszu-koscielnego-bez-dodatkowych-przywilejow?just_launched=true). W dniu 3-go marca 2025 r. petycja została rozesłana do posłów i posłanek Koalicji rządowej oraz premiera Donalda Tuska. Zebraliśmy blisko 7 tys. podpisów.
Do: Posłanki i posłowie z koalicji rządowej
Realna likwidacja Funduszu Kościelnego bez dodatkowych przywilejów. Żądamy spełnienia obietnicy wyborczej!
Utrzymanie kościołów powinno być w pełni finansowane przez wiernych, którzy już teraz wspierają swoje wspólnoty np. poprzez datki podczas mszy, nie ma potrzeby, by państwo angażowało się w tą kwestię. Przypominamy, że likwidacja Funduszu Kościelnego znalazła się w programie 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów Koalicji, domagamy się jego realizacji. Żądamy powrotu do idei faktycznej likwidacji Funduszu Kościelnego, nie zaś zamieniania jednej formy finansowania kościołów przez państwo na inną. Szczególnie protestujemy przeciwko przyjmowaniu rozwiązań, które dyskryminują osoby bezwyznaniowe, a przede wszystkim są niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Likwidacja Funduszu Kościelnego stanowiła jeden ze 100 konkretów zapisanych w programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej. W związku z tym w styczniu 2024 r. powołany został Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, który miał przygotować zmiany w zasadach finansowania związków wyznaniowych. Według wiedzy fundacji ostateczne stanowisko zespołu nie jest jeszcze wypracowane, jednak jednocześnie przewodniczący zespołu, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wydaje się uważać za najbardziej właściwą likwidację Funduszu i jednoczesne zastąpienie go dodatkowym odpisem podatkowym w wysokości od 0,5 do 1,5 proc.
Uważamy, że propozycja W. Kosiniaka-Kamysza jest sprzeczna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą zarówno wierzący w Boga, jak i niewierzący obywatele Polski są równi wobec prawa.
Z możliwości proponowanego odpisu podatkowego będą korzystać tylko osoby wierzące lub/i przynależące do zarejestrowanego w Polsce kościoła lub związku wyznaniowego. Uzyskają one prawo do odprowadzania istotnej części naliczonego podatku PIT na organizacje religijne dbające o ich rozwój duchowy i moralny lub zajmujące się działalnością społeczną. Podobnej możliwości nie będą jednak mieli ateiści, agnostycy i inne osoby, niebędące członkami związków wyznaniowych. W Polsce te osoby stanowią istotną część społeczeństwa (szacuje się, iż jest to grupa kilku milionów obywateli i obywatelek), również one mają potrzebę dbania o własną duchowość i rozwój moralny czy szerzej dobrostan. Dlatego też pozbawienie ich analogicznej możliwości odprowadzania części podatku, np. na organizacje o charakterze ateistycznym lub wolnomyślicielskim, działające na rzecz ich rozwoju intelektualnego i duchowego, uważamy za dyskryminację.
Warto podkreślić, że wsparcie tego typu organizacji z pieniędzy publicznych jest możliwe w innych krajach np. w Belgii. Nie zgadzamy się przy tym z pojawiającym się argumentem, że osoby niewierzące mają możliwość wspierana organizacji świeckich w ramach przekazywania 1,5 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego. Taki przywilej jest bowiem dostępny zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących, a zgodnie z proponowanymi przez rząd zmianami, osoby wierzące będą miały tę możliwość rozszerzoną o dodatkowe 0,5-1,5 proc. podatku przekazywanego na rzecz organizacji religijnych. W konsekwencji osoby niewierzące będą płaciły podatek wyższy o 0,5-1,5 punktu procentowego od osób wierzących, co jak wskazywaliśmy na wstępie, jest niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i dyskryminuje osoby bezwyznaniowe.
W perspektywie ekonomicznej natomiast najważniejszym skutkiem proponowanego rozwiązania będzie jego negatywne oddziaływanie na stan budżetu państwa. Niższe wpływy z podatku dochodowego spowodują wzrost deficytu budżetowego lub zmniejszenie wydatków na inne cele.
Jak wskazują wyliczenia ekspertów, nawet przyjmując najniższą rozważaną wysokość odpisu (0,5 proc.), kościoły, a w szczególności Kościół katolicki, otrzymają minimum 567 milionów złotych. To ponad dwa razy więcej niż kwota Funduszu Kościelnego w 2024 roku (257 mln. zł.). W przypadku odpisu 1,5 proc. Kościół uzyskałyby z podatku PIT ponad sześciokrotnie więcej publicznych pieniędzy niż z Funduszu Kościelnego. Źródło tych pieniędzy będzie dokładnie to samo i będzie to budżet państwa, a zatem postulowana „likwidacja” Funduszu Kościelnego jest pozorna i wpłynie negatywnie na poziom usług publicznych (służby zdrowia, edukacji, sądownictwa itp.).
Domagamy się zatem faktycznej realizacji obietnicy wyborczej, czyli realnej likwidacji Funduszu Kościelnego. Wierni poszczególnych kościołów mogą sami, bez pomocy państwa finansować swoje związki wyznaniowe, bezpośrednio przekazując im pieniądze, co i tak odbywa się w praktyce, np. poprzez zbieranie datków w czasie mszy i opłat za usługi duszpasterskie (usługi te są już zwolnione z podatku).
W przypadku jednak, gdyby państwo miało wciąż zajmować się przedmiotową kwestią, postulujemy, aby rozważyć rozwiązanie przyjęte np. w Niemczech gdzie fiskus pośredniczy w przekazywaniu datków na kościoły. Jest to jednak dla wiernych obciążenie dodatkowe, a więc nie zmniejsza istotnie kwoty podatku, która jest przeznaczana na cele ogólnospołeczne (zmniejszeniu ulega jedynie podstawa opodatkowania).
Można również w ramach obecnego odpisu w wysokości 1,5 proc. podatku dochodowego rozważyć możliwość odprowadzenia na wniosek podatnika 0,2 proc. na wybrany przez podatnika związek wyznaniowy. Rozwiązanie takie byłoby neutralne dla budżetu, a jednoczenie każdy podatnik, zarówno wierzący, jak i niewierzący, miałby możliwość odliczania takiej samej kwoty podatku. Przy proponowanej wysokości 0,2 proc. kwoty zbierane przez kościoły i związki wyznaniowe byłyby na porównywalnym poziomie do tych, które obecnie otrzymują w ramach Funduszu Kościelnego.
Innym rozwiązaniem mogłoby być umożliwienie przekazywania wszystkim podatnikom nie w ramach istniejącego odpisu 1,5 proc., ale dodatkowo 0,2 proc. podatku dochodowego kościołom lub innym organizacjom działającym na rzecz rozwoju duchowego lub intelektualnego osób bezwyznaniowych, których jest w Polsce coraz więcej.
Każde z powyżej zarysowanych rozwiązań ma tę zaletę, że nie dyskryminuje obywateli na tle światopoglądowym. Są one lepsze od obecnej propozycji, umożliwiającej odprowadzanie 0,5-1,5 proc. podatku na kościoły tylko osobom wierzącym i powodującej w konsekwencji, że osoby bezwyznaniowe będą płaciły wyższy o 0,5-1,5 procent podatek dochodowy.
Nowości w planach na 2025 rok
W bieżącym roku zamierzamy w związku ze zmianami prawnymi wprowadzonymi przez ministerstwo edukacji zmodernizować stronę projektu rownoscwszkole.pl oraz etykawszkole.pl, a także kontynuować inicjatywy wzorem ubiegłych lat.
Ponadto 29 marca 2025 r. zapraszamy Państwa na Międzynarodowe Dni Ateizmu, które odbędą się przy wsparciu finansowym fundacji w Pałacu Staszica, w Warszawie.
Fundacja aktywnie reaguje na zmieniające się realia polityczne, stojąc na straży osób bezwyznaniowych i świeckiego państwa. Twoje wsparcie pomaga nam działać.
Formularz PIT on-line oraz szczegółowe rozliczenia finansowe znajdziesz na naszej stronie 1,5% https://www.decydujesz.org/
Dziękuję jeszcze raz w imieniu całego zespołu fundacji i proszę o ponownie rozważenie wsparcia naszych działań w roku bieżącym.
Z wyrazami głębokiego szacunku
Dorota Wójcik
prezeska zarządu