Witajcie!
Piszę w sprawie słynnych już na całą Polskę wystaw obrońców życia (na)poczętego. Tym razem wystawa zawitała do Radomia. Wykonałam telefon na policję, ale usłyszałam, że to nie drastyczne zdjęcia są krzywdzące wobec przechodnia, ale to ja mam problem. Dosłownie. W związku z tym chciałam przekazać za Waszym pośrednictwem apel do osób, które są zaznajomione z problemem oraz widziały wystawę. Jeżeli uważają tak jak ja, że ulica nie jest miejscem do prezentowania zdjęć Hitlera oraz poćwiartowanych zwłok, to zachęcam do telefonu do odpowiednich służb. Być może ktoś użyje lepszych argumentów niż moje lub po prostu natężenie zgłoszeń zmusi służby do działania. Dodam, że wystawa jest przed Liceum im. Kopernika. Ciężko wyobrazić sobie, żeby stała tam bez zgody dyrekcji. Z góry dzięki za wsparcie. Myślę, że teraz bardziej niż kiedykolwiek nie wolno nam chować głowy w piasek.