Skarga fundacji na działania Lubelskiego Kuratora Oświaty. „Działa niszcząco na autorytet instytucji, natomiast uczniów i rodziców zgłaszających swoją krzywdę pozostawia w poczuciu, że nie mogą liczyć na instytucje państwa i pozostają wobec krzywdy czy niesprawiedliwości sami i bezbronni”

Aktualności Działania Praktyki religijne w szkole Religia/etyka w szkole

Lublin, 7 października 2024 r.

Szanowny Pan Krzysztof Komorski
Wojewoda Lubelski
Lubelski Urząd Wojewódzki
ul. Spokojna 4
20-914 Lublin
e-mail: poczta@lublin.uw.gov.pl, wojewoda@lublin.uw.gov.pl

SKARGA

Na podstawie art. 221, jak także art. 227 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 775 z późn. zm., dalej „k.p.a.”), niniejszym wnosimy skargę na działania Lubelskiego Kuratora Oświaty Pana Tomasza Szabłowskiego. Poniżej przedstawiamy jednocześnie działania i zaniechania Pana Kuratora, które uzasadniają fakt złożenia skargi, począwszy od opisu nadużyć szkoły publicznej, które nie spotkały się z adekwatną reakcją ze strony Kuratorium Oświaty.

Zgodnie z treścią art. 227 k.p.a., przedmiotem skargi może być w szczególności zaniedbanie lub  nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub  biurokratyczne załatwianie spraw.

Zwracamy się z prośbą o zajęcie stanowiska wobec braku skutecznej interwencji Lubelskiego Kuratorium Oświaty w związku ze zgłaszanymi przez fundację działaniami Szkoły Podstawowej nr 5 im. Króla Władysława Łokietka w Lublinie ul. Smyczkowa 3.

Sprawę uważamy za niezwykle ważną dlatego, iż w naszej ocenie szkoła dopuściła się wielu nieprawidłowości, z których każda powinna się spotkać z reakcją instytucji o obowiązkach i uprawnieniach kontrolnych, mimo to Kuratorium Oświaty w ramach podjętej kontroli stanęło jednoznacznie po stronie szkoły. W naszej ocenie jest to kwestia fundamentów państwowości, praworządności i demokracji. Pozostawienie tej sprawy bez adekwatnej reakcji oznacza, że uczniowie i rodzice ww. szkoły, którzy zwrócili się do nas o pomoc, pozostaną ze swoimi problemami bezbronni, bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony instytucji państwowych.

Prosimy o zobligowanie Kuratorium Oświaty w Lublinie do ponownego rozpatrzenia niżej opisanej sprawy, a także do zobowiązania Kuratorium do reagowania na przypadki łamania przez szkoły publiczne prawa stanowionego oraz praw rodziców, uczniów i nauczycieli.

UZASADNIENIE

  1. W oparciu o art. 55 ust. 2 pkt 5 Prawa oświatowego, zgodnie z którym nadzorowi pedagogicznemu podlega w szczególności przestrzeganie praw dziecka i praw ucznia oraz upowszechnianie wiedzy o tych prawach stanowczo należy stwierdzić, że Kurator Oświaty zaniedbał dobro dzieci i ich rodziców, którzy zwrócili się do fundacji o pomoc w sprawie dyskryminujących praktyk szkolnych mających miejsce w Szkole Podstawowej nr 5 im. Króla Władysława Łokietka w Lublinie ul. Smyczkowa 3.
  2. Na dzień 20 czerwca 2024 r. w miejsce zajęć dydaktycznych szkoła zaplanowała wyjście uczniów do kościoła na mszę rzymskokatolicką. Uczniowie mieli przebywać w kościele pod opieką wychowawców. W dniu 18 czerwca 2024 r. fundacja skierowała pismo do dyrekcji szkoły z prośbą o udzielenie wyjaśnień w sprawie. Zapytaliśmy również w trybie dostępu do informacji publicznej o sposób organizacji lekcji etyki oraz treść druków/oświadczeń rodziców w sprawie udziału uczniów w zajęciach nadobowiązkowych: religia/etyka (treść naruszających prawo druków w załączeniu). W dniu 1 lipca 2024 r. wpłynęła odpowiedź Pani Marty Mianowanej, dyrektor szkoły. Zostaliśmy poinformowani, że dyrekcja zdecydowała o wyprowadzeniu uczniów ze szkoły do kościoła wyłącznie na podstawie oświadczeń rodziców dotyczących zapisania dzieci na lekcje religii katolickiej  złożonych na początku etapu edukacyjnego. Szkoła nie zebrała zgód rodziców w związku  z wyjściem grupowym poza szkołę  (w dodatku w ramach przedmiotu formacyjnego i nadobowiązkowego). W opinii fundacji działanie szkoły, która wyprowadza wszystkich uczniów zapisanych na religię do kościoła, przyjmuje formę zmuszania do udziału w praktykach religijnych, która wprost jest naruszeniem Konstytucji RP (Art. 53 ust. 6 Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych).

Z korespondencji prowadzonej przez fundację z Ministerstwem Edukacji Narodowej wynika, że wszelkie zajęcia wykraczające poza realizację podstawy programowej a więc m.in. udział uczniów w uroczystościach  kościelnych powinny odbywać się za zgodą rodziców. Rodzi to wątpliwości zarówno co do zasadności wyprowadzania uczniów ze szkoły bez zgody rodziców, jak i co do tego, kto jest prawnie odpowiedzialny za uczniów w trakcie takiego wyjścia. W opinii fundacji  organizacja opisywanego wyjścia ze szkoły na uroczystości religijne jest nieuzasadniona i stanowi złamanie zasady legalizmu, gdyż brak mu właściwych podstaw. Zgodnie z wyrażoną w art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą legalizmu, organy władzy publicznej (Szkoła realizuje zadania publiczne, ponadto dyrektor szkoły bezsprzecznie uznawany jest za organ władzy publicznej, jako podmiot powołany w drodze ustawy do organizacji i realizacji tych zadań) działają na podstawie i w granicach  prawa, co jest jednoznacznie rozumiane jako nakaz ścisłej wykładni przepisów  kompetencyjnych oraz stosowania zasady „co nie jest im dozwolone, jest zakazane”. (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2002 r., K 20/01). 

Deklaracja chęci uczestniczenia w zajęciach religii, nawet jeśli została złożona przez rodziców uczniów nie jest jednoznaczna z chęcią uczestniczenia w dowolnych uroczystościach religijnych w przyszłości, jest wyłącznie deklaracją chęci uczestniczenia w lekcjach religii, podobnie nie jest deklaracją światopoglądową, a szkoły nie mają prawa pytać uczniów o wyznanie ani światopogląd.

Z dostępnych badań socjologicznych płynie wniosek, że zdarza się, iż na lekcje religii  rzymskokatolickiej rodzice zapisują dzieci np. z powodu umieszczenia ich w planie zajęć w bloku zajęć obowiązkowych. Chcąc uniknąć spędzania dodatkowych dwóch godzin na zajęciach bibliotecznych uczniowie wolą być z rówieśnikami w klasie i traktują religię jak przedmiot szkolny. Nie jest również tajemnicą, że częstą motywacją rodziców i uczniów do udziału w lekcjach religii jest (była dotychczas) wyższa średnia ocen. W związku z tym rodzice, którzy wyrazili zgodę na udział w lekcjach religii nie wyrażają jednocześnie zgody na udział w praktykach religijnych. Nie jest to bezpośrednio powiązane i uczniowie mają prawo do uczestniczenia w lekcjach religii bez jednoczesnego obowiązku uczestniczenia w mszach czy w rekolekcjach. W przeciwnym razie działanie szkoły przyjmuje formę zmuszania do udziału w praktykach religijnych, która wprost jest naruszeniem Konstytucji RP (Art. 53 ust. 6 Nikt   nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych). Zdaniem fundacji niedopuszczalne jest stawianie (w piśmie do fundacji) przez dyrekcję szkoły znaku równości między uczestnictwem w lekcji religii w szkole a uczestnictwem w uroczystości stricte religijnej, jak modlitwy, msza w kościele.

3. Jak wskazuje Konstytucja RP i Prawo oświatowe rodzice samodzielnie występują do szkoły z ewentualnym życzeniem co do uczestniczenia ich dzieci w lekcjach religii danego wyznania oraz w uroczystościach religijnych lub też biorą w nich dobrowolny udział na zaproszenie katechetów. Rozporządzenie dot. nauki religii i etyki, poza możliwością zwolnienia uczniów z zajęć szkolnych w celu odbycia rekolekcji, nie wskazuje możliwości zwalniania ich w celu odbycia innych praktyk religijnych bez uprzedniego otrzymania informacji od rodziców.  

4. Wychowawcom wyznaczono opiekę nad uczniami kierowanymi przez dyrekcję  do kościoła, w ramach ich obowiązków służbowych. Nauczyciele, chcąc odmówić musieli zgłosić jawny sprzeciw, także Ci, którzy nie należą do wyznania katolickiego. Dyrektor nie wie, który z nauczycieli jest/nie jest katolikiem, ale zleca wszystkim wyjście do kościoła na mszę w ramach obowiązków wynikających – jak twierdzi – na podstawie Karty Nauczyciela.

Organizacja praktyk religijnych to wewnętrzna sprawa związków wyznaniowych, a angażowanie nauczycieli – niezależnie od ich światopoglądu – do opieki nad uczniami biorącymi udział w mszy rzymskokatolickiej wykracza poza ustawowe gwarancje bezstronności władzy publicznej i poza obowiązek spoczywający na państwie dot. organizacji lekcji religii, również narusza zasadę legalizmu oraz podstawowe prawa obywatelskie jak prawo do nieujawniania  światopoglądu. Do fundacji wpływa wiele skarg od nauczycieli, którzy zwracają uwagę na fasadowy charakter „prośby” dyrektorów szkół o opiekę nad uczniami podczas rekolekcji lub w czasie odprowadzania do/z kościoła. Zwracamy uwagę, że tego rodzaju „prośba”, kierowana przez przełożonego wobec pracowników w sposób zasadniczy łamie zapisy Konstytucji RP Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania (Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U.1997.78.483) w art 53 ust. 7), Nauczyciel „poproszony” przez przełożonego chcąc odmówić, jednocześnie zdradza, iż nie należy do wyznania rzymskokatolickiego. Wydając opisaną wyżej dyspozycję dyrekcja łamie również zapis: Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych (Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U.1997.78.483) w art 53 ust. 6).     

5. W opinii fundacji zaangażowanie dyrekcji szkoły w organizację wyjścia szkolnego na mszę rzymskich katolików jest złamaniem art. 25 ust. 2  Konstytucji RP, który stwierdza, iż władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych,  zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.

6. Dyrektor szkoły utrzymuje, że nie odwołał planowych zajęć dydaktycznych, a jedynie  zorganizował „wyjście grupowe w ramach prowadzenia zajęć edukacyjnych z religii”. Jednakowoż wszyscy uczniowie niezapisani na religię katolicką spędzili ten czas w świetlicy, bibliotece lub sali gimnastycznej. Wychowawcy „zniknęli” ze szkoły i spędzali czas na mszy. W opinii fundacji i rodziców uczniów niezapisanych na religię sytuacja nosi cechy segregacji i dyskryminacji wobec uczniów, którzy nie uczestniczyli w uroczystości religijnej.

7. Kolejna sprawa, na którą zwracamy uwagę to fakt, że wychowawcy wysłali do rodziców wszystkich uczniów informację o mszy rzymskokatolickiej.  Nawet do tych, którzy nie zapisali swojego dziecka na lekcje religii i nie życzą sobie otrzymywać jakiekolwiek wiadomości o mszach jakiegokolwiek wyznania. Przypominamy, że w szkołach może być również organizowana religia „niekatolicka”.

Program obejmujący dziennik elektroniczny umożliwia utworzenie dla zajęć religii tzw. „klasy wirtualnej”. Nie ma żadnego uzasadnienia dla prowadzenia dziennika elektronicznego w taki sposób, by rodzice, którzy nie życzą sobie, aby ich dzieci  uczestniczyły w zajęciach religii, otrzymywali powiadomienia lub informacje o takich zajęciach za pośrednictwem dziennika elektronicznego czy też, co gorsza, by katecheci mieli dostęp do danych osobowych wspomnianej grupy rodziców, a w dzienniku elektronicznym odnotowywano nieobecność ucznia podczas zajęć religii w sytuacji, gdy dziecko nie było w ogóle zapisane na dodatkową katechezę.  Przetwarzanie danych osobowych przez katechetę w tym zakresie nie ma podstawy prawnej (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27   kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/W). Zgodnie z § 1 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia z dnia 14 kwietnia    1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, naukę religii organizuje się na życzenie rodziców. Otrzymywane przez rodziców bezwyznaniowych treści religijne naruszają ich konstytucyjne prawo do wolności wyznania i wychowania dziecka zgodnie z  własnym światopoglądem.

8. Fundacja zwróciła się do dyrekcji szkoły (w odpowiedzi na zgłoszenia rodziców, od których wymaga się powiadamiania o „nie  wyrażaniu zgody” na udział w zajęciach religii rzymskokatolickiej) o załączenie treści druku, który wychowawcy przedkładają rodzicom uczniów zainteresowanym udziałem ich dzieci w lekcjach religii. Pani Dyrektor przesłała nam druk, który narusza obowiązujące normy prawne. Fundacja wnosiła do Kuratora o interwencję jednakowoż ta kwestia pozostała bez żądnej odpowiedzi ze strony Kuratora.

Stwierdzamy, iż nie jest dopuszczalne przez przepisy prawa odbieranie przez szkołę od rodziców lub uczniów oświadczeń (negatywnych deklaracji) wskazujących, że uczeń nie będzie uczęszczał na religię lub etykę, lub też przedkładanie rodzicom wzorów  oświadczeń, które preferują wybór zajęć z jakiejkolwiek religii lub z etyki.
Procedura przyjmowania przedmiotowych oświadczeń od rodziców nie może bowiem naruszać dyspozycji art. 53 ust. 7 Konstytucji RP, który wskazuje, że Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawniania swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania, a także Rozporządzenia Ministra  Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 roku   w  sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.
Przyjęta przez szkołę procedura nie może również kolidować z art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (Dz. U. Nr 29, poz. 155) przez naruszający prawo do milczenia wymóg negatywnego oświadczenia woli.

Stanowisko ministra edukacji opublikowane na portalu ministerstwa w dniu 20 września 2016 r. brzmi: Oświadczenia w sprawie udziału ucznia w zajęciach z religii i/lub etyki, istotne dla organizacji pracy szkoły, są dokumentami zawierającymi dane osobowe. Zatem informacje w nich zawarte mogą być przetwarzane zgodnie z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych. Religia (określonego wyznania) i etyka są zajęciami, w których uczeń uczestniczy na zasadzie dobrowolnego wyboru. Podstawą udziału ucznia w zajęciach z religii, z etyki lub w zajęciach z obu przedmiotów jest życzenie wyrażone w formie pisemnego oświadczenia złożonego przez rodziców (opiekunów prawnych) lub pełnoletniego ucznia. Szkoła nie może domagać się od rodziców lub pełnoletniego ucznia oświadczenia o nieuczęszczaniu na lekcje religii lub etyki. Należy jednak poinformować szkołę,  także w formie pisemnego oświadczenia o ewentualnym wycofaniu wcześniej złożonego oświadczenia deklarującego udział ucznia w zajęciach z religii i/lub etyki.

9. Kolejną kwestią, na którą zwracamy uwagę to utrudnianie dostępu do lekcji etyki. Pani Dyrektor, w odpowiedzi na pismo fundacji, informuje że lekcje etyki nie zostały zorganizowane w szkole, pomimo że na początku roku szkolnego szkoła zebrała oświadczenia o wyrażeniu życzenia organizacji od 8 rodziców. Po ułożeniu planu zajęć zawierającego tzw. „okienka” – konieczność oczekiwania na lekcje z etyki – kilkoro uczniów/uczennic zrezygnowało z udziału. Pozostałych 4 zainteresowanych uczniów odesłano do innej szkoły. Rodzice w imieniu dzieci, jak można się było spodziewać, zrezygnowali z udziału w lekcjach etyki. W okresie ostatnich 3 lat rodzice składali  deklaracje, że życzą sobie udziału dzieci w lekcjach etyki, jednakowoż zawsze odsyłano ich do innej szkoły ze względu na „małą liczbę chętnych”.

W 2015 roku na zlecenie Rzecznika Praw Obywatelskich został przygotowany i opublikowany raport na podstawie badania „Dostępność lekcji religii mniejszościowych i lekcji etyki w ramach systemu edukacji szkolnej”. Autorzy raportu wskazują, iż „umiejscowienie lekcji etyki w szkolnym planie lekcji ma duże znaczenie dla frekwencji na tych zajęciach, jest też poważnym wyzwaniem organizacyjnym dla władz szkoły, związanym również z koniecznością zapewnienia opieki pedagogicznej dla tych uczniów, którzy na zajęcia te nie chodzą (zwłaszcza, gdy odbywają się one w środku  dnia szkolnego).” Oczywistością jest, iż uczniom zainteresowanym udziałem w lekcjach etyki łatwiej jest zrezygnować z oczekiwania na nią do późnych godzin popołudniowych, niż kiedy organizowana jest w środku planu zajęć, jak religia.

Rzecznik Praw Obywatelskich uznał za przejaw dyskryminacji w dostępie do lekcji etyki m.in.: „Negatywną reakcję na zgłoszenie chęci udziału w lekcjach etyki przez rodziców, młodzież i dzieci (…) Odmowę organizacji lekcji etyki ze względu na małą liczbę chętnych. (…)  Organizowanie lekcji etyki w godzinach w placówkach utrudniających uczestnictwo w lekcji, np. poza standardowymi godzinami lekcyjnymi, w placówkach międzyszkolnych oddalonych od miejsca zamieszkania ucznia. Nieinformowanie o możliwości wyboru etyki, niewpisywanie lekcji etyki do planu zajęć szkolnych, opóźnianie uruchomienia zajęć z     etyki względem początku roku szkolnego.”

Zgodnie z uzasadnieniem do projektu zmian rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 25 marca 2014 roku, począwszy  od dnia 1 września 2014 roku, w związku z nową treścią § 2 ust. 2 rozporządzenia MEN z dnia 14 kwietnia 1992 roku, (z którego usunięto limit 3 uczniów jako minimalny w grupie nauczania religii lub etyki) wprowadzenie tej zmiany pozwoli zapewnić naukę etyki każdemu uczniowi zainteresowanemu udziałem w zajęciach z tego przedmiotu, eliminując jednocześnie wskazane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka przypadki odmowy zorganizowania lekcji etyki ze względu na brak wymaganej liczby uczniów.

W oświadczeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej opublikowanym na ministerialnym portalu w dniu 16 marca 2014 roku czytamy: „Szkoła organizuje zajęcia z religii (określonego wyznania) i etyki w klasach (oddziałach) lub grupach międzyklasowych (międzyoddziałowych), gdy otrzyma co najmniej siedem zgłoszeń dotyczących danego przedmiotu. Zgodnie z przywołanymi przepisami szkoła ma obowiązek zorganizowania lekcji religii lub etyki dla grupy nie mniejszej niż 7 uczniów danej klasy lub oddziału. Jeśli w szkole zgłosi się mniej niż siedmiu uczniów, dyrektor szkoły przekazuje oświadczenia organowi prowadzącemu, który organizuje odpowiednio zajęcia z etyki w grupach międzyszkolnych oraz zajęcia z religii – w porozumieniu władzami zwierzchnimi kościoła lub związku wyznaniowego – w pozaszkolnych punktach katechetycznych.

W celu ułatwienia organizacji nauczania etyki w szkole zaleca się, aby w przypadku niewielkiej liczby uczniów wybierających etykę stosować rozwiązania organizacyjne umożliwiające prowadzenie zajęć w grupach różnowiekowych, łączących uczniów z całego etapu edukacyjnego. W takim przypadku treści nauczania etyki powinny być podzielone na moduły nadające się do realizowania w dowolnej kolejności. Pozwoli to skonstruować ofertę nauczania etyki w każdej szkole, nawet wtedy, gdy liczba uczniów wybierających etykę jest niewielka. W przypadku większej liczby uczniów wybierających etykę zaleca się, aby szkoła realizowała zajęcia w grupach łączących uczniów z jednego rocznika.

Jak już wspomniano, od 1 września 2014 r. przestaje obowiązywać dotychczasowe ograniczenie co najmniej trzech uczniów, dla których organ prowadzący tworzy grupę międzyszkolną lub pozaszkolny punkt katechetyczny. Oznacza to, że zajęcia z etyki lub religii (określonego wyznania) są organizowane nawet dla jednego ucznia. W takim przypadku wskazane jest, aby zajęcia z etyki odbywały się w szkole, w której uczeń ten spełnia obowiązek szkolny lub obowiązek nauki”.

W piśmie fundacji zwracaliśmy uwagę Pana Kuratora na rażący brak poszanowania przez dyrektora szkoły prawa i reguł demokratycznych poprzez uprzywilejowanie jednego ze związków wyznaniowych i promowanie religii rzymskokatolickiej w szkole publicznej, wymuszenia uczestnictwa w obrzędach religijnych oraz wykluczenie z uroczystości szkolnej uczniów należących do innych niż katolicy grup.

Ponadto wskazaliśmy, że zgodnie z art. 6. ustawy „Karta nauczyciela” nauczyciel obowiązany jest m.in. „kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka” oraz „dbać o kształtowanie u uczniów postaw  moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów”. Uczniowie uczęszczający do ww. wspomnianej szkoły placówki zamiast powyższego odbierają w praktyce lekcję pogardy dla Konstytucji RP oraz  porządku prawnego obowiązującego w naszym kraju.    

Ustawa o gwarancjach wolności sumienia z dnia 17 maja 1989 r. w art. 6 ust. 1 również wskazuje, iż nikt nie może być dyskryminowany bądź uprzywilejowany z powodu religii lub przekonań w sprawach religii, a także „Nie wolno zmuszać obywateli do niebrania udziału w czynnościach lub obrzędach religijnych ani do udziału w nich”. Ponadto zgodnie z art. 10 Ustawy ust. 1 „Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań”.

W dniu 26 lipca 2024 r. wpłynęło pismo z Lubelskiego Kuratorium Oświaty. Kurator informował fundację, że w związku z okresem urlopowym kontrola doraźna zostanie przeprowadzona dopiero we wrześniu 2024 r. W dniu 27 września 2024 r. (ponad 3 m-ce po zawiadomieniu przez fundację) wpłynęło kolejne pismo, podpisane z up. Lubelskiego Kuratora Oświaty, przez Panią Barbarę Grzesiak, Wicekurator Oświaty informujące, że wszystkie zarzuty fundacji są bezpodstawne.

Szczególnie zaskakuje fakt, że Kurator nie przyznaje racji nawet ministerstwu edukacji, w sprawie, w której ministerstwo wypowiadało się wielokrotnie, zakazując od wielu lat nagabywania rodziców do podpisania oświadczeń, że „NIE WYRAŻAJĄ ZGODY NA UDZIAŁ DZIECKA W ZAJĘCIACH RELIGII KATOLICKIEJ”.

Ponadto Kurator zignorował wniosek fundacji o załączenie protokołów z kontroli.

Kurator argumentował, że:

  • „sposobem wykonywania celów i zadań szkoły jest m.in. realizowanie Programu Wychowawczo-Profilaktycznego i programów autorskich nauczycieli w tym m.in. organizowanie zajęć umożliwiających uczniom podtrzymywanie tożsamości religijnej”.

Obowiązkiem szkoły jest zachowanie neutralności światopoglądowej placówki publicznej i praktyk nie wykluczających żadnego ucznia niezależnie od wyznania. Organizatorem mszy nie jest dyrektor szkoły ani katecheta, a proboszcz lokalnej parafii. W opisanej sytuacji dyrekcja stwarza wrażenie, że razem z katechetą skierowanym do pracy w szkole przez biskupa, na podstawie misji kanonicznej, organizują „po katolicku” życie szkolne.
Prawo szkolne nie może być niezgodne z aktami wyższego rzędu (ustawy i Konstytucja RP), jeśli tak jest w tym przypadku Kuratorium powinno zalecić dostosowanie prawa szkolnego do obowiązującego w Polsce prawa stanowionego.

  • „uroczyste rozpoczęcie roku katechetycznego jest WIELOLETNIĄ TRADYCJĄ SZKOŁY.”

Argument ten jest wyjątkowo bałamutny, gdyż jeszcze nie tak dawno tradycją polską było bicie dzieci, a dziś jest to prawnie zabronione. Nie można krzywdy dzieci, ani łamania prawa stanowionego oraz praw uczniów, rodziców i nauczycieli usprawiedliwiać tradycją!

  • „Plan Pracy szkoły określa współpracę szkoły z kościołami parafialnymi w obrębie Dzielnicy Czechów”.

Wpisanie jakiejkolwiek współpracy w dokumenty szkolne nie oznacza ani nie uzasadnia dowolnych form tej współpracy. W opinii fundacji współpraca ze związkami wyznaniowymi powinna mieć na uwadze zapisy aktu wyższego rzędu tj. Konstytucji RP. To Konstytucja wskazuje ramy tego rodzaju współpracy, informuje o prawach rodziców do wychowania dziecka w zgodzie z własnym sumieniem, ale jednocześnie wskazuje, że władza publiczna, jaką jest dyrektor szkoły, ma pozostać bezstronna światopoglądowo.

  • „Program nauczania religii dla klas I-IV określa cel kształtowania postaw eucharystycznych oraz postawy świadectwa współofiarowania, dziękczynienia, prośby, jedności, słuchania słowa Bożego, miłości, przepraszania. W klasach V-VIII uczniowie wg. programu nauczania religii mają dążyć do pełnego udziału w mszy świętej i adoracji, pomagać w odkrywaniu bliskości Boga w sakramentach świętych.” Kurator twierdzi, że uczniowie i ich rodzice znają program nauczania religii i na tej podstawie zapisują dzieci na religię.

Według naszej wiedzy Podstawa Programowa katechezy Kościoła Rzymskokatolickiego oraz Program Nauczania nie wskazują na bezwzględny obowiązek uczestnictwa uczniów zapisanych na religię katolicką w mszach i innych uroczystościach kościelnych. Udział w praktykach religijnych również nie powinien podlegać ocenie.

W opinii fundacji powyższe nie jest uzasadnieniem w kwestiach poruszanych w piśmie fundacji do Kuratorium i nie może stanowić uzasadnienia w kwestii np. odwoływania zajęć dydaktycznych wszystkich uczniom z powodu „wyjścia grupowego” części z nich na mszę rzymskokatolicką.

  • Kurator potwierdza, że informacja o katolickiej mszy ZOSTAŁA WYSŁANA WSZYSTKIM RODZICOM, również niewierzącym.

Jest czymś zupełnie niezrozumiałym, a wręcz skandalicznym, że Kurator nie zauważa nic niestosownego w braku zgodności procedur szkolnych z RODO oraz prawem stanowionym  gwarantującym wolność wyznania (konstytucyjne prawo do wolności od religii), a także z prawem oświatowym.

  • Żaden rodzic nie zgłosił dyrekcji szkoły sprzeciwu wobec takiej organizacji wyjścia na mszę rzymskokatolicką

Powyższy argument jest również niezwykle bałamutny, istnienie bądź nieistnienie skarg od rodziców nie rozstrzyga meritum sprawy, same zaś skargi można próbować ukrywać. W oparciu o wieloletnie doświadczenie Fundacji Wolność od Religii w obszarze zapobiegania dyskryminacji osób bezwyznaniowych wiemy, iż rodzice należący do mniejszości obawiają się zgłaszać własne zastrzeżenia do dyrekcji szkół ze względu na częsty brak zrozumienia i kłopoty, które w następstwie mogą spotkać ich dzieci ze strony nauczycieli, innych rodziców i rówieśników. Mamy również wątpliwości czy rodzice uczniów uczęszczających do szkoły mają prawo wniesienia sprzeciwu wobec organizowania wydarzeń ogólnoszkolnych w instytucjach wyznaniowych i o charakterze wyznaniowym oraz czy jawny sprzeciw jednego lub kilkorga rodziców wobec przedstawionego programu obchodów zostałby uszanowany przez dyrekcję szkoły i uczyniłby przebieg oficjalnych uroczystości szkolnych neutralnymi religijnie.
Organizacja praktyk religijnych to wewnętrzna sprawa związków wyznaniowych, a nie całej szkoły.

  • Kurator usprawiedliwia działania dyrektora szkoły tym, że żaden NAUCZYCIEL nie sprzeciwił się poleceniu służbowemu, że ma wyjść z uczniami na mszę rzymskokatolicką. Żaden z nich „NIE ODMÓWIŁ” UCZESTNICZENIA w mszy „ZE SWOIMI UCZNIAMI”.

W sytuacji podległości służbowej pracownicy często zgadzają się na różnego rodzaju formy przemocy ze strony pracodawcy. Czasem jest to kwestia kilku lat, kiedy odważą się wszcząć kroki prawne składając oskarżenie o mobbing czy nawet przemoc seksualną (patrz kampania: „me too”). Brak oficjalnych skarg NIGDY nie może być usprawiedliwieniem dla beztroski dyrektorów i innych pracowników instytucji publicznych. Każde tego rodzaju zgłoszone podejrzenie, również przez organizacje pozarządowe, musi wzbudzać szczególne zainteresowanie władzy publicznej i być przedmiotem głębokiej analizy.

  • Kurator twierdzi, że wyjście na mszę rzymskokatolicką WPISANE JEST W DZIAŁALNOŚĆ DYDAKTYCZNĄ, WYCHOWAWCZĄ I OPIEKUŃCZĄ szkoły.

Czy naprawdę chodzi o całą społeczność szkolną czy raczej o uczniów zapisanych na religię katolicką, których rodzice wyraźnie życzą sobie takiego sposobu spędzania czasu dziecka w szkole?

  • Kurator zaniechał działań w związku z decyzją Prezydium Rady Rodziców, które skierowało pismo do dyrekcji szkoły, że żaden z rodziców nie wnosił zastrzeżeń w sprawie organizacji szkolnego wyjścia na mszę.

Rada Rodziców może działać pod wpływem oraz w uzgodnieniu z dyrekcją szkoły, jest czymś zupełnie zadziwiającym i nie do przyjęcia cedowanie oceny działań szkoły przez Kuratorium Oświaty na rzecz Rady Rodziców. Jest to również powtórzenie pseudoargumentu, że brak skarg oznacza, iż nie ma problemu. Jak informowaliśmy powyżej, rodzice mogą obawiać się składania imiennych skarg wobec dyrekcji szkoły nie mniej niż nauczyciele. Brak tego rodzaju skarg, a nawet werbalizowanie poparcia dla dyrekcji nigdy nie powinno być usprawiedliwieniem dla indoktrynacji, wykluczenia i dyskryminacji osób o innym niż katolicki światopoglądzie mających miejsce w edukacji publicznej. Często przedstawiciele Rady Rodziców uważają, że o sprawach wyznania, praktyk religijnych etc. decyduje głos większości. Ponadto zdarza się, że są napastliwi i nieżyczliwi wobec osób, które zgłaszają w tej sprawie swoje uwagi. Nie oczekujemy od rodziców pełnej świadomości prawnej i profesjonalnego przeszkolenia antydyskryminacyjnego, jednakowoż obowiązek ten spoczywa niewątpliwie na Kuratorze Oświaty.

Opisany powyżej sposób rozpatrzenia sprawy przez Lubelskiego Kuratora Oświaty działa niszcząco na autorytet instytucji Kuratorium Oświaty, natomiast uczniów i rodziców zgłaszających swoją krzywdę pozostawia w dojmującym poczuciu, że nie mogą liczyć na instytucje państwa i pozostają wobec krzywdy czy niesprawiedliwości sami i bezbronni.

Mając na uwadze powyższe wnosimy jak na wstępie.

Z poważaniem

Dorota Wójcik
prezeska zarządu

Załączniki:

  1. Pismo fundacji do Dyrekcji Szkoły ZSP nr 5 w Lublinie z dnia 18 czerwca 2024 r.
  2. Druk oświadczenia „życzenia udziału” w lekcjach religii lub/i etyki obowiązujący w szkole wraz z pismem Dyrekcji szkoły z dnia 1 lipca 2024 r.
  3. Pismo fundacji do Lubelskiego Kuratora Oświaty z dnia 8 lipca 2024 r .
  4. Pismo Lubelskiego Kuratora Oświaty z dnia 25 lipca 2024 r.
  5. Pismo Lubelskiego Kuratora Oświaty z dnia 24 września 2024 r.

Szczegółowy opis interwencji i załączniki znajdziesz tutaj:

https://wolnoscodreligii.pl/msza-w-czwartek-wychodzimy-w-trakcie-lekcji-po-mszy-zajecia-wedlug-planu-interwencja-fundacji-w-sp-nr-5-w-lublinie/

Pismo o tej samej treści zostało wysłane również do Pani Barbary Nowackiej, Ministry Edukacji.